2002-04-29
Odczuwam niekłamaną przyjemność z okazji zbliżającej się sesji.
Powód? NIE MAM JUŻ ŻADNYCH EGZAMINÓW! Wszystko zaliczyłam zimą.
Po raz pierwszy od 5-ciu lat mogę normalnie cieszyć się majem.
Powód? NIE MAM JUŻ ŻADNYCH EGZAMINÓW! Wszystko zaliczyłam zimą.
Po raz pierwszy od 5-ciu lat mogę normalnie cieszyć się majem.
Zawsze czułam, że sesja letnia to jakaś paranoja!
Wszystko wokół pachnie i rozkwita, a my jak te zjawy – z podkrążonymi oczami,
na hektolitrach kawy, z żołądkami zniszczonymi plussszzz active
i pełnoobjawową schizofrenią paranoidalną po wielu nieprzespanych nocach. Brrrrr…
No więc, adieu!
i pełnoobjawową schizofrenią paranoidalną po wielu nieprzespanych nocach. Brrrrr…
No więc, adieu!
Ale wy, ślimaczki drogie, siadajcie do nauki ;P
My jak gdyby nigdy nic urywamy się do Krakowa.
Czemu wcześniej nie byliśmy zdolni do takich zrywów?
Rzucić wszystko w cholerę i uciec!
ach, prawda. zdawaliśmy egzaminy i obgryzalismy paznokcie.