miasto zaginionych dzieci

2002-09-25

W nocy miauczą koty (dziwne, bo ja myślała, że tylko w marcu…)
Paranoiczna Zazie słyszy te koty jako płaczące małe dzieci, które błądzą nocą po osiedlowych uliczkach

w poszukiwaniu mamy, która – dajmy na to – zostawiła je za dnia przed sklepem
i poszła sobie w cholerę! A dzieci chodzą teraz i płaczą.

Zazie wie, że to koty. Ale słyszy dzieci. Więc w środku nocy zrywa się z łóżka i –

przewieszona przez okno na pierwszym piętrze – wypatruje zagubionych istot.

Czy Zazie czeka na dziecko?

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x