jesień nad morzem

– ej, gdzie jedziemy?

– no właśnie… gdzie jedziemy, bo ja spałam, psze pani…

nad morze. na plażę. wyszumieć się. na wydmie.

taras widokowy pomiędzy konarami drzew.

Lelo w pozie mistrza zen nad gładką taflą morza.

marszczenie. kamienie.

szum usypia.

szszszszszsz………………

śśśśśśśpiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii……………… pssssssiiiiiiiiiiiiiiii…………

zatoka. prawie wiklinowa.

słodka woda dla lądowych – pardon! – szczurów

juuuuż niiiieeeee maaaaa dziiikiiiich plaaaaaż…………

Lelo i liść. kompozycja taka.

nasza alfa kochana :*

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x