wschód słońca w brudnej szybie ekspresu warszawa-wrocław
tak ciepło. choć za oknem mróz. i we mnie.
nigdy nie byłam tam latem. ostatnie lato, które pamiętam, było dwa lata temu.
wschód słońca w brudnej szybie ekspresu warszawa-wrocław
tak ciepło. choć za oknem mróz. i we mnie.
nigdy nie byłam tam latem. ostatnie lato, które pamiętam, było dwa lata temu.