postcards from italy.

nie wiem, czemu. a może wiem, tylko nie umiem tego nazwać. ale zawsze chce mi sie płakać,

kiedy słucham tej piosenki. może jest po prostu rzewna. albo coś mi przypomina. nie-nazwanego.


dzis znalazłam przepiekny cover w wykonaniu florencji:


 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x