dogs in the fog (6)

 

Podobno Eskimosi mają w swym języku niemal 100 różnych słów na określenie bieli śniegu.
Po kilku zaledwie dniach spędzonych w regionie Monde Bondone mam już cały zbiór słów i metafor
obrazujących mgłę, brak widoczności, galopującą depresję i wilgoć ciężko osiadającą na twarzy.
Tak naprawdę nie przyjechałam tutaj na narty. Narciarstwo to dla mnie śliski i bolesny temat.
Niezręcznie mi z nim i ciężko. Na duszy. Na dupie. Skręcona poprzedniej nocy kostka
daje mi niepodważalne alibi. Drugi raz nie spróbuję, albowiem jestem…
[- i tu następuje cała litania przykrych dla ucha przymiotników,
których wam jednak oszczędzę, gdyż nie powinniście być zainteresowani
moimi niedomaganiami emocjonalnymi -].
Tak naprawdę przyjechałam tutaj, żeby dać odpocząć swoim umęczonym oczom.
Miał być błękit i bezkres, jakieś szczyty gór czy inne krajobrazy,
których próżno szukać na warszawskich przedmieściach.
I zamiast nich widzę wciąż tę mleczną mgłę, śnieżny smog i nieskrystalizowany opar zimy.
Mam wrażenie, że zamknięto nas wszystkich w litrowym słoiku po ogórkach.
Matowe szkło, szare zacieki i brudna pozostałość piany po ogórkowej kiszonce.
Jest mi w środku tak brzydko, że pękają oczy. I leci z nich ciecz.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

Dobrze, że chociaż jest śnieg. Dzisiaj jest go jeszcze więcej. Może nawet za dużo.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

Superbadi odkopuje samochód, stwierdziwszy, że może nam się jeszcze przydać…

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

tymczasem Syd jest zwolenniczką bardziej radykalnych rozwiązań…

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

które jednak nie przynoszą spodziewanych rezultatów

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

nie tylko nas zasypało. pizzy nie będzie. niczego nie będzie. wszystko pochłonął śnieg.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

przystanek alaska. boże, tak mi źle, tak mi szaro.

na stoku okazuje się, że nawet nasi mali mistrzowie drugiego planu
nie podejma wyzwania szusowania w atmosferze koloru brudnej szmaty do podłogi
i widoczności nie przekraczającej 1,5 metra

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

w tle za Superbadim rozciagają się malownicze pasma górskie –

przynajmniej tak stoi napisane w folderze turystycznym…

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

Syd również podziwia tę zapierającą dech w piersiach panoramę południowego Tyrolu.

dobijcie mnie, idę się upić podwójnym Bombardino!

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

wracamy do ośrodka wczasowego. znów będziemy jeść mielonkę, pić piwo i dostawać ataków śmiechu.

kocham was, ale zaraz eksploduję ze smutku.
foggy day in Vason on Monte Bondone mgłastrzelając śniegiem. Superbadi z zacięciem radzieckiego komandosa rozprasza mgłę, wzniecając śnieżną zadymkęfoggy day in Vason on Monte Bondone mgła

pozwólcie, że położę się tutaj.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

i będę leżeć do wiosny, czekając na błękit.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

w folderach kłamią. błękit nie istnieje. robią go w fotoszopie!

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

zdesperowany DannyBoy postanawia uprawiać snowboard pod kościołem

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

rozpacz. beznadzieja. zaspy. przemoczone gacie. i drożyzna w sklepie z pamiątkami.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

jesteśmy na zimowisku. jeszcze chwila i zaczniemy obsmarowywać się pastą do zębów, tłuc ręcznikami i podpalać papier toaletowy.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgłaKristof próbuje ratowac sytuacje, udając Janosika.

foggy day in Vason on Monte Bondone mgła

atrakcją wieczoru jest odśnieżarka. jakże piękna.
Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

[…]  |   2   |   3   |   4   |   5   |   6   |   7   |   8   |   9   | […]

Scroll to top
1
0
Would love your thoughts, please comment.x