Co pan na to, panie Hołdys?

Jacek Pałka „Jak czekista z czekistą, czyli list otwarty do Kolegi Zbigniewa Hołdysa”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Szanowny Kolego Artysto Zbigniewie Hołdysie, 

Dziękuję Wam za zrozumienie problemu i stanięcie, nieprawdaż, w obronie bezczelnie okradanych Kolegów Artystów.
Ja, rozumicie, jako publicysta doskonale rozumiem Waszą retorykę i sposób myślenia.
Pozwólcie więc, że z tego miejsca wirytualnie uścisnę Waszą, że tak powiem, prawicę. Ale do rzeczy.

Podobnie jak Wy, Kolego Artysto, tak i ja z całą, rozumicie, stanowczością domagam się
regulacji zagadnień formalno–prawnych, dotyczących naszej pracy oraz do jej owoców dostępu.
Złodziejstwu, bezkarnemu żonglowaniu naszymi wartościami, rozumicie,
intelektualnymi powiedzmy twarde i zdecydowane NIE.

Niech rzesze leniwych, idących na łatwiznę internautów nie karmią się tworami naszej ciężkiej i znojnej pracy twórczej.
Ja prywatnie, do tego stopnia jestem entuzjastą oraz, że tak powiem, zwolennikiem projektów typu SOPA, PIPA i ACTA,
iż natychmiast po wprowadzeniu w życie rzeczonych, pragnę ochotniczo oraz nieodpłatnie
włączyć się w żarliwie egzekwowanie ich postanowień.

Wyobrażam sobie (i zdecydowanie wnioskował będę) o powołanie stosownych gremiów,
instytucji kontrolnych oraz narzędzi wykonawczych, które pozwoliłyby na drobiazgową, nieprawdaż, kontrolę wszystkich,
powtarzam wszystkich podmiotów naszego społeczeństwa w celu zapobieżenia dalszemu pogwałcaniu
naszych dóbr osobistych oraz przywłaszczaniu wartości intelektualnych.

Mam nadzieję w rzeczonych gremiach oraz aparatach się znaleźć, by swoją wytężoną pracą, rozumicie,
rychło osiągnąć nasz wspólny artystyczny oraz ludzki cel.

Pozwólcie, Kolego Artysto, że niniejszym zapoznam Was (oraz innych Kolegów Artystów, jak również Szanownych Czytelników)
z kilkoma moimi nieśmiałymi pomysłami na jak najbardziej rychłe zaprowadzenie właściwych porządków
w tym zabałaganionym świecie pełnym nieprawości, wytrychów oraz narzędzi
pozwalających nierobom i wrogom słusznych oraz rozumnych zasad na nieuprawnione korzystanie z, że tak powiem
płodów oraz efektów naszej artystycznej rywalizacji, oraz nie bójmy się tego sformułowania, twórczego znoju.

Po pierwsze. Wy kolego jesteście uprzejmi udzielać się w rozmaitych mediach.
Zapraszani jesteście, nieprawdaż do rozmaitych publicznych debat oraz audycji.
Piszecie ponadto bardzo interesujące i jakże potrzebne naszemu społeczeństwu referaty,
publikowane później w rozmaitych periodykach. Pozwólcie że na przyszłość poprosimy Was,
ażebyście treść swoich wszelkich wystąpień konsultowali uprzednio z nami, potem zaś, podczas samej prezentacji
trzymali się ustalonej z nami linii oraz zawartości treściowej.

Pragnęlibyśmy tym samym mieć pewność, że podczas Waszych wystąpień nie zostaną naruszone
dobra oraz wartości intelektualne stworzone przez innych Kolegów Artystów.

Po drugie. Nie jest nam póki co znana specyfika działalności Waszego klubu Chwila,
ale pozwolicie, że w najbliższym czasie zapoznamy się dokładnie z metodami oraz mechanizmami jego działania.
Jak rozumiem, jako zwolennik nowych ustaw oraz projektów typu SOPA, PIPA oraz ACTA,
nie będziecie utrudniali naszym funkcjonariuszom czynności operacyjnych, zmierzających, ma się rozumieć,
wyłącznie do ustalenia, czy podczas działań prowadzonych w lokalu Chwila, nie naruszacie, nieprawdaż,
wspomnianych wcześniej dóbr i wartości, należących prawnie do innych Kolegów Muzyków, Filmowców oraz Publicystów.

Jeśli zatem prezentujecie z urządzeń odtwarzających jakiekolwiek utwory muzyczne tudzież wizualne,
pragnęlibyśmy uzyskać pewność, że z Kolegami Artystami, będącymi autorami rzeczonych produkcji,
dokonaliście stosownego rozliczenia.
W tym celu będziemy Was prosić abyście byli uprzejmi prezentować odpowiednim instytucjom listy utworów 
przewidzianych przez Was do zaprezentowania publicznego w Klubie Chwila.

Jak rozumiemy, w swojej działalności używacie, Kolego, urządzeń komputerowych oraz sieci internetowej.
Nie będziecie zatem mieli nic naprzeciwko, ażebyśmy z pewną powtarzalnością mieli sposobność
kontrolowania zawartości Waszych komputerów, w celu upewnienia się, że nie zostały naruszone interesy
Kolegów Programistów oraz Kolegów Autorów Oprogramowania Komputerowego.
Wyrażam nadzieję, że nie uznacie tego, Kolego, za naruszenie Waszej prywatności tudzież swobód obywatelskich.

Jesteście ponadto, Kolego Artysto Hołdys, uprzejmi zamieszczać w sieci internetowej tak zwane linki
do produkcji innych Kolegów Muzyków oraz Publicystów. Chcielibyśmy uzyskać pewność, że wspomnieni Artyści
nie uznają tego za naruszenie ich praw, których ochronę pragniemy zagwarantować
za pomocą ustaw oraz projektów typu SOPA, PIPA oraz ACTA, nieprawdaż.

Będziemy zatem prosić Was, Kolego, abyście przed każdym umieszczeniem w sieci internetowej linka
prowadzącego do owoców pracy innego Kolegi Artysty uzyskali od niego stosowne zezwolenie w formie pisemnej,
jak również dowód stosownego rozliczenia się z nim finansowego.
Będziemy ponadto prosić Was o okresowe zestawienia wspomnianych zezwoleń oraz poświadczeń,
co ułatwi nam kontrolowanie zgodności prezentowanych przez Was publikacji z wolą innych Kolegów Autorów.

Co się tyczy serwisu You Tube, to z naszych ustaleń wynika, iż nader często ukazują się tam krótkie produkcje audiowizualne,
będące ponad wszelką wątpliwość zdecydowaną formą promocji Waszej twórczości, nieprawdaż.
Będziemy zatem prosić Was abyście w związku z każdą taką publikacją wnosili stosowną opłatę,
co z kolei pozwoli na wypłacanie odpowiednich gratyfikacji finansowych Kolegom Administratorom
oraz innych funkcjonariuszom dbającym o porządek i prawidłowe działanie wspomnianego serwisu You Tube.

Na koniec pragnąłbym zaznajomić Was z projektem nowelizacji zasad funkcjonowania serwisu Facebook.
Pozwólcie że zarysuję je na Waszym przykładzie.

Otóż zauważyliśmy, nieprawdaż, że oprócz materiałów o charakterze prywatnym, jesteście uprzejmi zamieszczać
w ramach serwisu Facebook treści stanowiące formę promocji Waszej działalności artystyczno – komercyjnej.
Pragnęlibyśmy, abyście przyszłościowo wnosili przed każdą taką publikacją stosowną opłatę,
która pozwoli na należyte, że tak powiem kompensowanie starań oraz wysiłków Kolegów Administratorów
oraz personelu pomocniczego serwisu Facebook.

Mam nadzieję, że odniesiecie się do naszych regulacji ze zrozumieniem.
Pozwólcie że na koniec raz jeszcze podziękuję Wam i zdecydowanie zgodzę się z prezentowanymi przez Was poglądami.
Nie demonizujmy tej jakże wyświechtanej wolności mediów.
Nie potrzeba nam takiej wolności, która pozwala na rozwój bandytyzmu i złodziejstwa.

Mówimy NIE wolności, która umożliwia bezkarne wyciąganie ręki po tworzone przez nas
na drodze jakże wielu wyrzeczeń dobra i płody intelektualne.
Nie zależy nam na dalszym popieraniu takich praktyk i słusznie uczyniliście,
porównując wymianę plików medialnych do pedofilii i innych ohydnych przestępstw seksualnych.
Nie ma bowiem przestępstw mniejszych oraz większych, tak jak nie ma prawdy całkowitej i częściowej.
Jest białe albo czarne.

I nas takie dalsze promowanie naszego dorobku nie interesuje.
I nas interesy oraz uczucia tak zwanych fanów oraz innych miłośników, z przeproszeniem guzik obchodzą,
jeżeli przy okazji mają zostać naruszone nasze dobra osobiste i uszczuplone należne nam wynagrodzenia.

Tym samym raz jeszcze pozwalam sobie wyrazić nadzieję, że zadbacie Kolego o stosowną działalność sprawozdawczą
i zechcecie konsultować ze stosownymi organami zarówno swoje działania związane z funkcjonowaniem Klubu Chwila,
jak również treść Waszych wystąpień medialnych jak i wszelkich publikacji dokonywanych w sieci internetowej.

Rozumiecie chyba, że nie są to już Wasze prywatne sprawy i poglądy,
a skoro wspólnie mamy stanowczo przeciwstawić się fali złodziejstwa, gwałtu i niegodziwości,
jest to chyba dla Was oczywiste, że wszelkie formy upubliczniania Waszego wizerunku
muszą być uprzednio poddane stosownej konsultacji.

Zdecydowanie nie zgadzamy się z określaniem Was jako Artysty Reżimowego,
który to pogląd skłonni są rozpowszechniać przeciwnicy naszej sprawy.
Wy po prostu słusznie rozumiecie, że pewne formy kontroli oraz urzędowej ingerencji
niezbędne są w celu prawidłowego funkcjonowania naszego społeczeństwa jako całości
oraz poszczególnych jego jednostek.

I za to zrozumienie z tego miejsca pragnę Wam podziękować, jak również życzyć w Nowym Roku
wielu sukcesów oraz powodów do satysfakcji, zarówno w życiu prywatnym,
jak i na niwie artystyczno – zawodowej.

Łączę wyrazy szacunku

 

Jacek Pałka

 

o autorze:   www.jacekpalka.com

 

 

cóż więcej mogę rzec…

Hołdys zawsze był pieniaczem.
Teraz na dodatek okazał się hipokrytą.

W 2000 roku organizacja zwalczająca piractwo komputerowe – Business Software Alliance (BSA) –
podczas kontroli w firmie Zbigniewa Hołdysa znalazła lewe oprogramowanie komputerowe.
Hołdys przyznał sie do winy, lecz dopiero w 2006 roku zawarł ugodę z BSA,
na mocy której zobowiązał się do zakupu zestawów komputerowych dla domów dziecka
oraz wypłaty odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych producentów oprogramowania.

na zakończenie cytacik z Mistrza:
„Wy po prostu chcecie mieć naszą prace za friko – to wszystko.
Protestującym internautom i wielomiliardowym koncernom chodzi o to, by nam nie płacić”  

 

w związku z tym, że Hołdys rozpoczął otwartą wojnę z internautami –
co aktywniejsi proponują na facebooku, aby „USUNĄĆ HOŁDYSA Z INTERNETU„,
w którym przebrzmiały muzyk tak ochoczo się promuje.

autor bloga  rightsandresponsibility.salon24.pl pisze:

„Co by to było panie Hołdys, gdyby tak pana zniknąć z Internetu?
Doszedłem do wniosku, że nic by nie było. Tzn nie było by pana.
Razem z usunięciem ostatniego kawałka „Perfectu” z sieci, zniknąłbyś pan sam.
Bo kto dziś pamięta tamten „Perfect”? Ano; takie leśne dziadki jak ja.
Ale my już mamy na pólkach tych kilka zakurzonych płyt (moje na legalu, gdyby co).
Sięgamy po nie raz na ruski rok, gdy po kilku głębszych chcemy sobie przypomnieć
jak to było mieć szesnaście lat. Kolejnych już pewnie nie kupimy, więc z tego kasy nie będzie.
Z radia chyba też, bo ileż można skosić z tej emitowanej raz na kilka miesięcy „Autobiografii”…
No i jak wtedy żyć, panie Hołdys? (…)

Lata tamu, mniej więcej wtedy gdy słuchałem „Perfectu”, przeczytałem książkę po tytułem „Wielkie solo Antona L.”.
Było o facecie, który nagle obudził się w zupełnie pozbawionym ludzi świecie.
O ile mnie pamięć nie myli, to niespecjalnie mu się podobało.
Niby był, ale skoro był na świecie sam i nikt o nim nie wiedział, to jakby i jego nie było.

Marzy się panu, panie Hołdys, „Wielkie solo Zbyszka H.”?
Ja w zasadzie nie miałbym niczego przeciwko takiemu eksperymentowi.
Najpierw znikamy z Internetu „Perfect”, a w kilka tygodni później Zbyszek H. budzi się w świecie,
w którym nikt o nim nie wie. I niby jest, ale jakby go nie było….”

Jeśli Hołdys nie chce internetu – to niech internet nie chce jego.
Jeśli dodałeś kiedyś jakieś zasoby związane z Hołdysem lub „Perfectem” (np. na YouTube lub Wikipedii) – usuń je.
Skasuj swoje „lajki” i komentarze na profilach związanych z Hołdysem.
Niech ten człowiek zniknie z internetu.”

 

– inicjator akcji facebookowej akcji USUNĄĆ HOŁDYSA Z INTERNETU
jest  Paweł Rybicki (bloger, dziennikarz, specjalista od internetu)

 

No właśnie – Co pan na to, panie Hołdys?

 

póki co – z fejsbunia zniknął FanPage Zbigniewa Hołdysa,
zgłaszany przez użytkowników jako strona  atakująca ich.

internet nie śpi, rządząc się swoimi prawami.
może czas za nim nadążyć, zamiast drzeć szaty w histerycznym geście Rejtana?

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Lilka

tylko dla formalnosci- oryginal zacytowanej wypowiedzi znajduje sie tutaj: http://rightsandresponsibility.salon24.pl/384399,zniknac-holdysa-z-internetu#
w Twojej notatce wyglada, jakby to byla wypowiedz Rybickiego.
pozdrawiam. Lilka

Lilka

no bo skoro juz o prawach autorskich tak zazarcie dyskutujemy :) :) zeby nie bylo ze ja jakas formalistka straszna jestem.

archiwistka

Wstydziłby się wygadywać takie rzeczy dziad od pirackiego oprogramowania!

Darek

No tak, kolejny, który obrósł w piórka i odcina kupony.

Scroll to top
8
0
Would love your thoughts, please comment.x