sztuka strzelania z latającego szpadla

czyli:

moje pracowe biureczko zadaje szyku pod nowym adresem. zmieniliśmy siedzibę:

wnętrza są bardziej fotogeniczne. oczami wyobraźni już widzę moje laleczki dyndające na tym żyrandolu.

 

 

już go kocham! i chcę mieć taki w domu! serio.

 

 

a to moje nowe miejsce pracy. poprzednia agencja zostawiła po sobie przepiękną fototapetę przedstawiająca wielki latający szpadel…

 

 

 

na którym Magdusia – w ramach oswajania przestrzeni – narysowała mnie, jak strzelam. to znaczy narysowała mnie.

a ja dorysowałam karabin oraz strzelanie.

 

 

 

 

 

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
chustkablogspotcom

boziuniu, jak tu ślicznie.
żyrandol rozumiem, rysuneczek też.
szpadel przeraża.

Scroll to top
2
0
Would love your thoughts, please comment.x