money don’t matter 2 night

a poza tym byłam w lublinie na konsultacji. od 4 dni oprócz serotoniny
hamujemy także wychwyt zwrotny noradrenaliny. jest lepiej.
usiadłam do pracy. nadganiam zaległości.
ponadto rozstałam się z moim księgowym, który od 20 miesięcy
źle naliczał składki mojego ubezpieczenia, przez co naraził mnie
na 9.000 zł (słownie: dziewięć tysięcy złotych) długu w ZUSie.
jeśli doliczyć do tego kwartalny podatek VAT do zapłacenia w październiku
oraz kolejną ratę za mieszkanie –
robi się z tego suma, o którą można się potknąć i przewrócić,
a potem długo, długo leżeć i nie wstawać.

no cóż.  w tej sytuacji mogę albo wyskoczyć przez balkon
albo wziąć głęboki oddech i cieszyć się,
że usg moich nerek wypadło pomyślnie.

bo nie ma sytuacji bez wyjścia.
prędzej czy później
zarobię te pieniądze.
i połknę każdą tabletkę, która może mi pomóc.

nie pozwolę,
by Depresja&Co. odebrała mi siłę do pracy
i chęć do życia.

 

 

Money don’t matter 2 night 
It sure didn’t matter yesterday
Just when u think u’ve got more than enough
That’s when it all up and flies away
That’s when u find out that u’re better off
Makin’ sure your soul’s alright 
Cuz money didn’t matter yesterday, 
and it sure don’t matter 2 night

 

 

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

35 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
meg

Będę Cię czytać, Zazie.

Patti

Zazie

Koniecznie wystąp do ZUS – u z wnioskiem o układ ratalny , chyba od 6 m-cy wzwyż , nie robią z tego problemów , jak sobie to zaniedbasz to ZUS ma prawo zająć Ci konto wcześniej sprawdzając czy US nie ma do Ciebie żadnego „romansu”. Jak będziesz chciała jakiś konkretnych informacji, pisz do mnie na priv, moja przyjaciółka jest szefem w ZUS-ie od tych spraw. Wszystkiego się dowiem i powiem Ci co i jak.
Pozdrawiam Patti

patti3@o2.pl

P.S.
Czekam na dalsze przygody „zęboluda”;)))

wani

„oprócz serotoniny
hamujemy także wychwyt zwrotny noradrenaliny. jest lepiej.”
BRAWO!
Wenlafaksyną czy czymś innym?

Czekam na szczegółowy opis działania i przebiegu leczenia!

3maj się.

iwonaa

wiedziałam, ze dobrze ulokowałam swoją sympatię :)
Fajna jesteś, Zazie.
miłego wieczoru.

Agnieszka

Brawo za chęć walki z depresją&Co. Wspieram, popieram i tez się nie daję :-)

ostrestarcie

i do przodu
kasą nie ma się co przejmować- i tak ciągle jest jej za mało!

MLANG

No cóż, to w Wawce są tacy partacze? Popieram to co mówią koleżanki, pomimo dochodów możesz wystapic o uklad ratalny w Zusie, jest troche papierkow do wypelnienia i niech to zrobi za kare ksiegowy I niech polata z pełnomocnictwem po zusie , wczesniej trzeba bedzie tez wydobyc papierek z US ze nie zalegasz z podatkami, tez niech za kare ksiegowy to zalatwi
w ten sposob ci zaoszczedzi czas na zabawe lalkami
pozdrawiam
ksiegowa z prowincji krakowskiej

Salma

:D

j23

A ja dziękuję za Twoje za wpisy o depresji, o postępach i zmianach w leczeniu, korzystam dla siebie, przyznaję bez bicia :)

dubiduu

ufff, tu jakoś normalniej,bo pod poprzednim postem to jak „nie u Ciebie” ;). Oraz ksiegowi to zuoo, wiedza że robia źle i mają to w de.

Eda

Zazie- a od czego księgowi mają ubezpieczenie działalności? właśnie od tego, żeby w takich sytuacjach gdy dają ciała, mieli z czego pokryć koszty swojego zaniedbania. Z ZUSem nie wygrasz, będziesz musiała spłacić należność ale warto spróbować wystąpić o rozłożenie jej na raty. Poza tym nie odpuszczaj księgowemu.
Wyrazy uznania za wcześniejszy wpis.

warta. jak odpuścisz, nastepnemu klientowi zrobi to samo, skoro nie ponosi konsekwencji.

agnitz

Spróbuj złożyć w Zus-ie podanie o pomoc publiczną, czyli rozłożenie na raty. Jest to o tyle watra zabiegów opcja, zę odsetki naliczają Ci w połowie wysokości budżetowych (ziarnko do ziarnka :)) i nikt Cię nie ściga (np. zajęcie konta).
pozdrawiam

dorota

O rozłożenie na raty możesz się ubiegać mając nadal przychody z firmy. http://e-inspektorat.zus.pl/sprawy.asp?id_profilu=1&pomoc=3&menu=3&id_sprawy=368
Tak to wygląda w świetle przepisów, a w praktyce, co potwierdzam z własnego doświadczenia, ZUS (w każdym razie mój oddział) raczej jest w tej kwestii pomocny, z bardzo prostej przyczyny – łatwiej ściągnąć zaległe należności z funkcjonującej jako tako firmy niż z padłej na pysk.

futrzak

to my chyba o innym ZUS-ie mówimy:)
Ja mam paść na pysk:)

dorota

W moim jakieś ludzkie paniska :)

Plazma

Oczywiście, że sobie poradzisz. A księgowego myszy zjedzą, takie mu myśli ślę w każdym razie.
Nie można by go pozwać?

Plazma

No to pat faktyczny :(
Ja kiedyś dostałam karę 140 000 zł z US, bo placiłam VAT, a nie zgłosiłam się jako płatnik VAT. Co za absurd, prawda? Ale złożyłam podanie o umorzenie powołując się na instytucję „aktywnego żalu”. Wyobraź sobie, że umorzyli. Może warto spróbować?
Ściskam.

mallorca

a to księgowy nie powinien tego zapłacić z własnej kieszeni?

Anka

zazie, a jeśli wykażesz winę księgowego (zaniedbanie, niedopatrzenie, działanie na szkodę, nie wiem cokolwiek) to ZUS nie weźmie tego pod uwagę? :((( współczuję.

Salma

http://blog.ifirma.pl/2008/12/czy-za-bledy-w-ksiegowosci-odpowiada-wlasciciel-firmy/

Dobry księgowy to skarb. Ja swojego trzymam się już kilka lat, a polecił mi go znajomy, który z kolei współpracuje z owym księgowym lat kilkanaście. Współczuję Zazik, ale wierzę, że wyjdziesz na prostą. Księgowy w dupę kopnięty już? Poczuwa się w ogóle jakoś?

Milaroue

O Boże, chyba bym się załamała, gdybym miała taką sumę do zapłacenia… :(

Milaroue

To znaczy nie chcę Ciebie dobijać, wierzę, że sobie poradzicie…

futrzak

moja księgowa wiecznie mi robi takie ” niespodzianki” a to deklaracji nie odda, a to nie wie jak złożyć, niestety chwilowo nie mogę się z nią rozstać bo.. jej wiszę pieniadze:D

Powodzenia życzę:)

futrzak

oj, mój temat długów, jest szeroki ja rzeka, Zus, Us, itd.
Niestety jak poprosiłam o umorzenie, usłyszałam : jeszcze jest co zabrać.
może wygram w lotto.
a jak nie to i tak trzeba żyć.

Scroll to top
35
0
Would love your thoughts, please comment.x