chyba byłyśmy wyjątkowo grzeczne w tym roku,
bo wczoraj – zupełnie niespodziewanie – odwiedził nas Święty Mikołaj! ;)))
prawdziwy najprawdziwszy! zmarznięty pan o czerwonym nosie
w czerwonej kurierskiej czapce przyniósł nam do domu ogromne pudło,
postawił w przedpokoju, wziął podpis i uciekł w srebrno-granatową noc zimową.
stałam nad paczką, dzwoniąc do Syd i pytając, czy może zamawiała coś z innego kraju,
bo właśnie przyszło… nie zamawiała. napięcie rosło.
mopsy obskoczyły pudło i zaczęły węszyć jak oszalałe…
no więc nie wytrzymałam i otworzyłam!
a tam…
przecudna mopsia kartka ze świątecznymi życzeniami
i zawartość całego worka mikołajowych prezentów!!!
nie tylko dla nas, ale także dla Kumoka&Miszura oraz Bułeczki&Nindży!!!
♥♥♥ aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! ♥♥♥
tam jest kamienna głowa mopsa
i szklany przycisk do papieru z zatopioną vintage’ową ryciną mopsa!!!!!
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
a wszystko to od Filipa, Isabelli i ich mopsiczki Else
(tak, tak, to znana Wam z blogowych komentarzy Bella! :)
naszych wirtualnych przyjaciół z niemieckiego Herten,
w którym prowadzą swój gabinet stylowych osobliwości,
wnętrzarskich cudowności i mopsich śliczności dla całej ludzkości!
Palazzo24 [klik!]
tu jest ich facebookowy FanPage: Palazzo24.de
nikt nigdy nie zrobił nam tak cudownej, wzruszającej i słodkiej
świątecznej niespodzianki!!!
DZIĘKUJEMY, KOCHANI !!!
oczywiście z wrzaskiem, piskiem i euforią zadzwoniłam do Syd, która prawie mi sie popłakała do słuchawki,
a następnie wymusiła na mnie oświadczenie, że nie pochłonę tych słodyczy przed jej powrotem do domu.
i wcale nie pochłonęłam!
włamałam się tylko (od spodu! żeby nie było widać!) do bomboniery z kuleczkami Lindta,
które była tak pyszne, że prawie mdlałam z ekstazy, pochłaniając jedna za drugą.
naprawdę poczułam się jak dziecko, które dostało od Mikołaja wszystkie zakazane cudowności,
o których marzyło przez cały rok! o to jeszcze takiego dnia – w rocznicę stanu wojennego! :))))
no więc też się prawie popłakałam :D
a dzisiaj uroczyście wieszamy kamienną głowę mopsa
nad stołem warsztatowym w naszej Pracowni Latającego Mopsa!
zdjęcia wkrótce! :)))
palazzo- ja nie mogę.
okropna rupieciarnia
Zazdraszczam! Łakocie z zagranicy zawsze mnie biorą ;).
:)) zawsze wiedziałam, że ten stary gruby facet w czerwonym jednak istnieje… :))
w nd moge przyjechac miedzy 19 a 22?
grejt! ;) bo Pscoła to już taki spłakany i smutny siedzi, że aż żal grubasa… ;)
Kamienna głowa? MUSZĘ MIEĆ!
Ty najpierw odbierz Pscołe :)
patrz na to: http://www.palazzo24.de/catalogsearch/result/?q=mops ♥♥♥
OOOO, na pierwszym zdjęciu świecący królik. Najpewniej brat bliźniak mojego!
A ja miałam Mikołaja dziś ;) odwiedzilas mnie przez przypadek w dzisiejszy poranek! Mnie i Melke… Bardziej Mele;) tak nas zatkalo, ze nawet nie wypowiedzialysmy słowa jak Cię chętnie czytamy! Pozdrawiam Kaśka & Melka ( czarny Mops )
a Melka mnie ujęła bardzo swoją radością, wzorową postawą na krzesełku za kontuarem i szarym sweterkiem z wzorkiem! serdecznie pozdrawiam Was Dziewczyny!
Cześć! Mam do ciebie takie pytanie: próbowałaś kiedyś brać witaminę B12 na swoją depresję i inne dolegliwości? Ja biorę od niedawna codziennie jedną tabletkę (Naturell, 20zł za 100 tabletek, można dostać w każdej aptece) i po wieloletniej depresji praktycznie zniknęły mi wszystkie objawy które miałam z tej listy:
Neurologiczne objawy niedoboru:
parestezje(mrowienie/drętwienie) palców dłoni i stóp
osłabienie
niepewność chodu
zaburzenia czucia wibracji, czucia dotyku, czucia głębokiego, czucia temperatury i bólu
osłabienie siły mięśniowej kończyn
wzrost napięcia mięśniowego o typie spastycznym(sztywność,zwiększone napięcie, przykurcze)
objawy zespołu piramidowego
zanik nerwu wzrokowego
nadmierne odruchy
zaniki pamięci
Psychiatryczne objawy niedoboru:
zaburzenia poznawcze – od łagodnych do otępienia.
zaburzenia zachowania, apatia, drażliwość
opisywano zespoły urojeniowe przypominające schizofrenię
zaburzenia świadomości (splątanie)
stany depresyjne (włącznie z tendencjami samobójczymi)
zaskakujące zmiany w zachowaniu
paranoja
nerwowość
Tu jest o tym napisane dokładniej:
http://www.nerwica.com/depresja-l-ki-a-niedobor-witaminy-b12-t26343.html
Mam nadzieję, że może Ci to w czymś pomoże, bo to naprawdę świetne uczucie – po tylu latach przeżyć dzień nie mając ochoty się zabić, i nie przesypiać 16 godzin na dobę. Nie pomaga to raczej na zaburzenia odżywiania, z którymi też się męczę wiele lat, ale depresja i zaburzenia odżywiania w pewnym sensie łączą się więc może i one w końcu miną. Ściskam wirtualnie (;
Jej, fajnie, że tacy ludzie są, co w Miko wierzą i go wspomagają :)
Pięknie <3
Plazm, Ty też jesteś moim Mikołajem, ale wczesnojesiennym :***
Dodatkowo wygrałaś Candy. Gratulacje
chyba Mikołaj mnie lubi w tym roku :)))
od spodu! :))))
doskonalę swoje techniki od wielu lat ;>
o rany ale niespodzianka! awww!!! kurcze, czuję tę radość, czuję ją.
radość rozjaśnia mroki zimy. dzisiaj czuję ją bardziej ;)
fajny prezent:)
mega! ;)
zazie, a co Ty się tak dziwisz?
fajnych ludzi spotykają fajne niespodzianki :)
głowa mopsa piękna:)
taka trochę sfinksowata :P
głowa jest bajeczna! uwielbiam ją ;))
:)))))) fajnie znać takich Mikołajów!
pewnie, że fajnie :))