Mistrzyni Organizacji Czasoprzestrzennej

godzinowo-posiłkowy rozkład dnia wziął dzisiaj w łeb, a jakże.
zdziwiłabym się, gdyby było inaczej. na usprawiedliwienie dodam,
że na głodzie pojechałam się badać. oczywiście nie upewniłam się wcześniej,
czy aby na pewno mój ubezpieczyciel pokryje koszty wszystkich analiz biochemicznych.
otóż nie pokryje, co okazało się dopiero w rejestracji. trzysta siedemdziesiąt złotych się należy.

what
– pani chyba żartuje?! o nie, to ja się nie badam, uciekam stąd! – obrażona na cały świat,
a najbardziej na siebie. przecież i tak wiem, że jestem zdrowa jak koń. nie ma bata.
po prostu mniej żryj, to ci wszystko przejdzie, Olga. i tyle w temacie.

tańcz, zdziro! raduj się.

 

 

 

Przyłączysz się? Ciałopozytywnie o życiu, tyciu i chudnięciu

     

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Asia

Pani Olgo bardzo Pani kibicuje,da Pani rade bo jak nie Pani to kto? Pozdrawiam z Sopotu.Joanna.

Ps.Czy mogłaby Pani napisać króciutko co słychać u waszych mopsich przyjaciół,bułeczki i jej biednej siostrzyczki.

Scroll to top
1
0
Would love your thoughts, please comment.x