echo papa whisky alfa

jestem mentalną fetyszystką. uwielbiam się podniecać, jarać i ekscytować.

jako królową chaosu i dekoncentracji, najbardziej kręcą mnie rzeczy totalnie mi obce,
a więc: nauki ścisłe, inżynieria, medycyna,
precyzja, skupienie, odpowiedzialność i nerwy ze stali.
dlatego fascynują mnie ludzie wykonujący najtrudniejsze zawody świata –
ci, którzy bez mrugnięcia okiem, dłubią ostrymi narzędziami w półkulach mózgowych,
zszywają mikroskopijne naczynia krwionośne, konstruują cyber maszyny i inteligentne budowle,
programują komputery w dziwnych językach, żonglują laserami i cząstkami elementarnymi,
żeglują statkami powietrznymi i czuwają nad ich podniebnymi lotami.
od zawsze uważałam ich za geniuszy, gigantów i półbogów.
serio. nie przesadzam.
nie potrafię tego wytłumaczyć.

tymczasem dziś rano, zupełnym przypadkiem, dowiedziałam się,
że moja facebookowa znajoma jest kontrolerem lotów na Okęciu!!!

PPanim

wow! wow! wow!
szacunek. podziw. rozdziaw. ukłony.
czysta abstrakcja!

amazing

posadzona przed radarem doznałabym wybuchu mózgu,
o ile wcześniej nie umarłabym ze strachu.

ps. i w dodatku Znajoma ma dyżur tego dnia,
gdy wylatujemy do Amsterdamu na Blythecon Europe 2014.
yay! pomacham z samolotu do wieży! :))

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x