krzywa równoległa

sf_1906_quake_ground_fissure_1061

biegnie wzdłuż, zakręca i wraca, przecinając mi drogę, odcinając możliwość ucieczki.
potykam się o nią i padam jak długa, czekając, czym może tym razem mnie uniesiesz.
nie unosisz. fakt, to nie jest takie proste iść dwiema ścieżkami jednocześnie
i równie mocno cieszyć się każdym z mijanych krajobrazów. coś zawsze musi umknąć.
tak jak ziemia umyka mi spod stóp.

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Legumina

Czekamy na Ciebie. Aż będziesz miała siłę wrócić.

Ewa

Wracaj ziemio pod stopy!!! Trzymaj się, będzie lepiej :)

katarzyna

no tak bywa. czasem jak sie padnie to dobrze się na plecy obrócić, pogapić się na niebo, odpocząć od codziennej gonitwy i dopiero po chwili spróbować się podnieść.
bez obaw- świat nigdzie nie ucieknie.
:-)

Scroll to top
3
0
Would love your thoughts, please comment.x