puste słowa, przeciąg w głowie i wiatr w szkatule.

po kilku dniach rozmaitych zawirowań i zwątpień – ponownie wracam na prostą.
coś tam sobie uświadomiłam, coś zrozumiałam, na głos wypowiedziałam,
coś poprzestawiałam w tym moim zakutym łbie i może zadziała.
może. teraz albo niebawem. oby.
dawniej mówiłam – spokojnie, ja poczekam. teraz mówię – nie mam czasu.
i czekam dalej. tymczasem night falls instantly and Godot never comes.

natomiast tutaj, na blogu, szykuje się kilka zmian.
rozmawiałam z kimś, kto się na tym zna. i muszę coś przedsięwziąć.
bez obaw, nie będę szafiarką. ale trzeba zrobić cokolwiek, żeby mnie było stać
chociażby na utrzymanie serwera i domeny. bo na razie – od ponad dekady –
dopłacam do tego wątpliwego interesu, jakim jest projekt Zazie.pl,
nie mając na to pieniędzy.

skinny-piggy-bank

ach, byłabym zapomniała! szukam pracy. roboty. zleceń.
copywriting, wiadomo. na freelansie, oczywiście.
oprócz tego czas zacząć sprzedawać moje lalki, ubranka i resztę pizdryków.
przecież nie chcemy wrócić z Ochoty na Tarchomin, prawda?
a póki co – na to się właśnie zanosi, gdyż jesteśmy w czarnej finansowej dupie.

na razie biegam w kółko i panikuję.
ale w końcu się ogarnę.

macie może jakieś pomysły lub doświadczenia z tzw. „zarabianiem na blogu”?
[jakkolwiek strasznie to brzmi…]

 

 

 

miałam kiedyś na zazie.com.pl system reklam AdTaily,
ale kiedy musiałam im udowadniać, że nie jestem wielbłądem
(tylko po to, by wypłacili mi 100zł uzbierane po roku współpracy) –
to na długo odechciało mi się [KLIK!] jakiegokolwiek „zarabiania” ;-/ 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Magga

No własnie, jakby co, to ja mam tę książkę w wersji na czytnik, moge podesłać (mnie nie oświeciło, ale może Ty odkryjesz prawdę objawioną ;)

Małgosia

Ja nie mam niestety pojęcia o zarabianiu na blogu, nie wiem jak inni to robią. Niektórzy płacą za odsłony albo coś, jakieś sponsorowane teksty… Może poczytaj w tej specjalistycznej książce Kominka, on taki master od zarabiania na blogu… Tymczasem ślę pozdrowienia!

Kachna

Może znajdziesz interesujący Cię program partnerski, może jakiegoś wydawnictwa… trzeba by się było zorientować gdzie płacą najlepiej, i żeby wogóle płacili. Istnieją też platformy kojarzące blogerów z firmami do pisania artykułów sponsorowanych z linkami.
Poza tym piszesz dużo o odchudzaniu, może stwórz osobny blog na ten temat i znajdź program partnerski pod tą tematykę. Tudzież interesująca Cię tematyka niech posłuży do nawiązania kontaktu bezpośrednio z firmą, której poprowadzisz bloga, FB, czy Twittera.
Sama się nad tym głowię, więc jak wpadniesz na lepsze pomysły – daj mi znać proszę :)

Ela

Bardzo chciałabym pomóc, ale ni w ząb się nie znam na zarabianiu w necie. Mój własny blog prowadziłam tak nieudolnie, że już go praktycznie nie ma ;-)
Wiem za to, że nie opuszczam żadnego z bzdurnych filmików wypuszczanych przez niektórych youtuberów np. https://www.youtube.com/user/emmymadeinjapan i wręcz je uwielbiam.
Wygląda na to, że można z tego żyć a już na pewno „dorobić na boku”.
Popieram też pomysły z poprzednich komentarzy o wypuszczeniu Zazie gadżetów np. koszulek. Kupię na pewno!

a.

moze filmiki o mopsach na youtube poprzedzone dlugimi reklamami? nie mam pojecia czy to dochodowe ale wielbicielom nie przeszkodzi :) albo nawet takie filmiki ze zdjec lalek?

katarzyna

stoję w kolejce po lalki, akcesoria i co tam masz
na blogach niestety się nie znam, ale jak dasz tu reklamy czy coś to mi absolutnie nie przeszkadza i we wszystko kliknę co trzeba
a jak będzie trzeba to i za wstęp zapłacę ;-)

foksal

uuu, czyzby ten kredyt na 30 lat to we frankach byl? aaaaa. współczuję.

taleyah

Ta zima kiedyś musi minąć.

Pomysł ekotoreb z Kumoczkiem i Miszurdkiem (komentarz Schronienia) brzmi zacnie. A dodatkowo okraszone zazietekstem- nic tylko brać.

Bajka

Trzymam kciuki Zaz.
Bardzo mocno.

Podoba mi się pomysł z torbami.

Mopsoman

Ja bym kupił jakieś dizajnerskie ubranko dla mopsa autorstwa Zazie :)

schronienie

może być też tak: obmyśl jakiś jeden produkt na początek. najlepiej ubraniowy. t-shirt albo torba. będący uosobieniem zazie. wiesz – iconic. i niech 5% idzie na mopsy z tego. przysięgam, że kupię. a jak będzie z Miszurem i Kumokiem albo straszną dzidzią, to ze dwa od razu wezmę ;)

Anonimowo

mogę pomóc w zakupie karmy i głupotek dla mopsów(w hurtowni zawsze taniej)

Scroll to top
12
0
Would love your thoughts, please comment.x