jeśli się wstydzę, brakuje mi słów lub po prostu nie mogę napisać niczego innego – będę pisać o muzyce. tak postanowiłam. więc słuchajcie, co następuje:
zupełnym przypadkiem przypomniałam sobie moją dawną obsesyjną miłość do drugiej płyty Smolika z 2003 roku. pamiętacie ją?
boże, jakie to było olśnienie!
jaka czułość w tle, jakie wspomnienia słodkie… pamiętam jak leżałam na podłodze w moim pierwszym własnym mieszkaniu, bez mebli, bez niczego, z piramidą kartonów i magnetofonem philips z podkręconymi basami. totalnie szczęśliwa, beznadziejnie zakochana i miłośnie sponiewierana.
all I can be, I can fell, I will need is just right here…
„Home Made” – Novika, Waldek Kasperkowiak
czułam że oto znalazłam swoje miejsce na ziemi, w którym nikt mnie nie dosięgnie.
i mimo że tak łapczywie wyciągam ręce po wszystko i po wszystkich – jestem niczyja
i taka chcę pozostać.
prosiłam wtedy:
bądź ze mną, ale tylko na tyle, byś w każdej chwili
mogła spakować swoje rzeczy, wyjść
i zostawić mnie zupełnie samą.
Maybe instead I’ll write of all of the dreams I had last night
while you were sleeping and dreaming and feeling and scheming
„Who Told You?” – Mika Urbaniak
I saw beatiful things: I saw a blue moon kissed by orange stars
dancing in the land of wishes quite far
I saw you kissing my finger tips with your brite crazy yellow lips…
niestety moje pragnienie niezależności spotkało się z zerowym zrozumieniem.
i zamiast blue moon & orange stars miałam wojnę stulecia.
„Missed” – Novika
so fine, so light, so lost inside her world
I adore, I ignore.
deep hungry eyes, dress cut in a funny way
she’s not the one but she gives a try
left what she had, big dreams that be enough
really thought she might win
but her time is up
także ten… przepraszam, ale muszę już iść.
W takiej ciszy – tak ucho natężam ciekawie,
(…) – Jedźmy, nikt nie woła.
„All I” – Mika Urbaniak
po prostu muszę już iść. to nie twoja wina.
to ze mną jest coś nie tak.
I get the feeling that you just don’t care
I get the feeling that you just don’t give a damn
yeah, it seems that all I do is not enough
no matter how hard I try
a potem znów byłam sama, sama i sama.
aż w końcu – w ten dzień, gdy wszyscy płakali po papieżu –
zdarzyła się jasność. oraz zdarte łokcie i kolana od nadmiaru
rozkoszy ziemskich.
„L. Mine” – Mika Urbaniak
feeling the sun kissing my face
what a place can’t replace, slow pace, no chase
just me being me and you being you
czyli: mamy wszystko, ale to i tak za mało, żeby przetrwać.
koniec płyty.
koniec wspomnień.
L.Mine zajeżdżałam na śmierć w discmanie idąc mostem Śląsko-Dąbrowskim do roboty. Bosz, co to były za emocje!