Sierpniowe Arboretum

Wojsławice, Arboretum w Wojsławicach, ogród botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego                                                                                              ...

drogi i bezdroża ziem południowych

Każdego roku przychodzi taki czas – przez niektórych zwany wakacjami lub urlopem – kiedy freelancerski team kreatywny pakuje komputery do samochodu… …i przewozi je na południe Polski: do Wrocławia lub Kłodzka, by tam – w pięknych okolicznościach przyrody – oddawać się kolejnym fazom maniakalnego stukania w klawiaturę i projektowania perfekcyjnych kompozycji z pikseli   Jestem...

Palimpsesty Przestrzeni. Rekonstrukcja.

Projekt „Palimpsesty przestrzeni. Rekonstrukcja” to opowieść, w formie spektaklu site-specific, inspirowana baśnią „Vela” Josefa Štefana Kubína. Narracja dotyka stereotypów i archetypów kulturowych, kobiecości i męskości, tożsamości, tabu, transgresji, potrzeby wolności oraz okrutnej natury człowieka. Cykliczność pewnych zdarzeń oraz fantazmatów narodzin i śmierci, przedstawionych w pełnej demonicznych pierwiastków, charakterystycznej dla słowiańskiej baśni ludowej formie, stanowi punkt wyjścia do rozważań na temat współczesnej tożsamości i odpowiedzialności człowieka. Poprzez...

się ściemnia…

tym razem nie zasnę, nie zmrużę nawet oka. za bardzo się boję, zbyt mocno mnie boli, tak wiele mam do stracenia. nie ukoi mnie nic. mogę tylko trwać i  łaknąć , łapczywie pożądać niemożliwego. w takiej chwili jedyną moc ma nade mną dźwięk. prosta renesansowa pieśń o słowach niczym kołysanka, które prócz braku wiary, budzą we mnie dziwną, nieznaną...

Wrocław! Wrocław! Wrocław!

  nadszedł w końcu ten czas, kiedy z euforią zapakowałyśmy cały majdan do naszej „nowej” 15-letniej Balbinki i frrrrruuuu! na południe!   kocham ten stan ♥ na tylnym siedzeniu mopsi barłóg, pełen poduszeczek, kocyków i ergonomicznych rozwiązań służących mopsiemu bezpieczeństwu i komfortowi podróży   na przednich siedzeniach – my: Syd jako jedyny w tej rodzinie kierownik pojazdu...

CocoRosie & Sorne, koncert w Starym Klasztorze

zaraz po przekroczeniu rogatek Wrocławia, otrzepawszy się z mopsiej sierści i rozprostowawszy pogniecione ciała… pobiegłyśmy do Starego Klasztoru na koncert CocoRosie – ale ale… Sierrę i Biancę poprzedzał rzewny Sorne   dopiero po godzinie i dużym ciut-ciut doczekałam się spełnienia: moja ukochana piosenka w taaaaaakim wykonaniu ♥   i pomyśleć, że nie chciało mi się tu przychodzić...

wszystkie chujowe poranki świata

Dzisiejsza notka będzie krótka, bo tak naprawdę nie chce mi się jej pisać. Czuję się źle. Bo jest mi źle. Gdyż jest źle. I będzie gorzej. Owszem, jestem Polką najgorszego sortu. Ale chyba już nie mam ochoty być Polką. Realnie i konkretnie myślimy z Syd o emigracji. Gdzie na świecie da się żyć? Gdzie żyjecie...

koronacja

                                                                                                             ...

Scroll to top