w związku z miłością. nie pytaj o Polskę.

Znalazłam się na tym blogu przez przypadek – czytałam na temat kampanii "Orzeł też może". Pozwolę sobie na komentarz, który mam nadzieję, że nie zostanie odebrany jako obraźliwy.

Nie mam nic do homoseksualistów. Nie jestem homofobem. Jestem obojętna jeśli chodzi o związki partnerskie. Lud powinien przemówić, powinno się zrobić referendum… nie wiem, jakieś rozwiązanie ostateczne. Odbywające się co jakiś czas dyskusje w naszym rządzie odbieram jako zasłonę dymną – pokłócimy się o związki partnerskie/aborcję/legalizację to nikt nie zauważy podwyżek I przekrętów.

Ale przechodzę do sedna sprawy – homoseksualizm stał się w Polsce jakąś dziwną modą, organizowane są wulgarne parady, a faceci chwalą się kogo przelecieli w H20 (taki klub dla gejów we Wrocławiu). Argumenty w stylu "w tylu gatunkach stwierdzono homoseksualizm, a w jednym tylko homofobię" oraz poparcie Palikota też mnie nie przekonują – a wręcz zniechęcają mnie I setki innych ludzi.

I nagle ktoś wchodzi na blog (mniejsza o powtarzane w kółko nudne argumenty, że szpital, testament…) I widzi dwie NORMALNIE wyglądające, ładne dziewczyny, które się kochają. Nie jakiś kosmitów na paradzie, z transparentem "Gej jest okej". Po prostu dwie osoby z psami, które pracują tak jak setki innych obywateli, wyglądają I kochają. Taka miła odmiana. Uważam, ze takie coś powinno być w Polsce promowane jeżeli ludzie chcą – nie jakiś związków, adopcji itp. – przede wszystkim TOLERANCJI.

Pozdrawiam I życzę wszystkiego najlepszego ;).

trafilam do ciebie idac sladami mopsow. czytam od dawna, podziwiam. zrobilam sobie mala przerwe w czytaniu. siadam. nadrabiam zaleglosci.
mocny post. bardzo dobry.
nie mieszkam w polsce od 10 lat. z roznych przyczyn.
ale z niepokojem sledze wojne o zwiazki partnerskie. rozsmiesza mnie, zniesmacza i gleboko przeraza jednoczesnie. boje sie osob pokroju pani poslanki pawlowicz, wstrzasaja mna jej wypowiedzi. poraza brak elementarnego szacunku dla ludzkiej godnosci. dowcip na poziomie mojego osmioletniego syna (choc karce, ciagle jeszcze napedzany kontaktami z gatunku spolecznych natrzasa sie z ludzkiej powierzchownosci), kiedy dla poklasku naigrywa sie z poslanki grodzkiej, bo „przeciez mowi do niej facet.” boje sie ludzi pokroju biskupa glodzia i jego „mdlosci” na wspomnienie o zwiazkach partnerskich. innych oratorow nie bede wymieniac, nie ma konca przykrych przykladow.
zaklamanie na szeroka skale.
dlatego do polski nie wroce -tchorze w tym sensie i do tchorzostwa sie przyznaje bez prob obrony. — nie pozwole by moi synowie byli w jakikolwie sposob wystawieni na tepa indoktrynacje w imie nie-wiem-sama-czego.
bo przeciez nie boga?
choc z kosciolem mi nie po drodze, niekoniecznie wierze, ze cos tam jest gdzies po ludzkiej smierci, ale kulturowo wszczepiono we mnie obraz boga sprawiedliwego i pelnego szacunku.
o-ja-jego. publiczne ponizenie kazdego, kto odwazy sie myslec inaczej.
a przeciez milosc jest po prostu piekna. i nie trzeba jej klasyfikowac, wpisywac w rownania lepsze czy gorsze.
zycze wam lepszych czasow. i tak dlugo jak posiadam prawa wyborcze w tym dziwnym kraju, bede wspierac projekty, w ktore wierze. takie, ktore wspieraja podstawowe ludzkie prawa.
obawiam sie jednak, ze w zdominowanym strachem przed ekskomunika i wykleciem z ambony kraju, te projekty po prostu zostana zagluszone. biblijnym wrzaskiem. wolaniem o tradycje.
trzymajcie sie.

Jak patrze na Wasze wspólne zdjęcia, to chcę mi się ryczeć i zazdroszczę Wam, bo mój związek się sypie, a planowałam zamieszkać ze Moją Dziewczyną oraz mieć czworonoga, cóż trzeba się odnaleźć w nowej rzeczywistości, bardzo bolesnej

uf jak gorąco! Zawsze uczono mnie, że wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna wolność drugiego i tak, nigdy nie obrażałam grubych dzieci w przedszkolu, nigdy nie śmiałam się z tego że ktoś się inaczej nazywa czy inaczej mówi. Ludzie piszą tu, że homoseksualizm jest chorobą więc może zamknijmy w gettach wszystkie dzieci z Downem (bo jeszcze pozarażają w szkole 'te normalne’) pozrzucajmy ludzi z wózków (bo to przecież nie jest normalne żeby ktoś się tak poruszał skoro większość społeczeństwa chodzi o własnych nogach!) i zamurujmy wszystkie podjazdy dla niepełnosprawnych! Dlaczego mamy płacić z naszych ciężko zarobionych pieniędzy żeby polepszyć życie tym 'zwyrodnialcom’?! Ludzie, posłuchajcie jak raz sami siebie. Czy naprawdę 'normalna, polska rodzina z 8 dzieci’ ucierpi na tym, że zalegalizuje się czyjś związek? Związek, który będzie istniał i bez legalizacji! Czy naprawdę godzi to w czyjąś wolność lub godność? Hejterzy piszą tu, że to obrzydliwe i jak tak można…chyba mało rzeczy w życiu widzieli. Dla mnie obrzydliwe są żaby, nie pozostaje mi nic innego jak wszystkie wyrżnąć w pień! -.- Pozdrawiam ciepło dziewczyny! Nie dajcie się zimie za oknem i głupocie ludzkiej!

Czytam ten blog dawno. Lubię mopsy. Komentuję po raz pierwszy. Nie wyjeżdżać. Jak my wyjedziemy, to oni tu zostaną z doskonałym samopoczuciem, z wielką dumą, ze słowem „Polska” odmienianym przez wszystkie przypadki, z Bogiem i honorem oraz z wyznaczaniem tego, co jest naturalne. Nie jestem zbyt duża, nie jestem zbyt zdrowa, ale nie pozbędą się mnie tak łatwo. Mam jeszcze wiele dzieci do nauczenia. Myślę, zazie, że Ty też masz tu sporo do zrobienia. Wie, że nie jest łatwo, ale oddać pole? Komuś takiemu jak oni? Bez jaj :)

Szok, Zazie, co się tu wyrabia. Pozdrawiam wasze cudne stadko, nawet nie mogę napisać – nie wyjeżdżajcie, dzięki wam ten kraj ma kolory, bo to egoizm z mojej strony by był. Wy musicie myśleć o sobie i niewykluczone, ze lepiej byloby wam poza granicami tego średniowiecza.

Wszystko już powiedziałaś w swojej notce. Czego nie napisałaś pokazały zdjęcia.
Nie rozumiem oburzenia tych, co mówią, że sejm powinien zająć się raczej rodzinami z dziećmi.
Dlaczego raczej? Dlaczego nie: również?
Dając homoseksualistom prawo do dziedziczenia po sobie nie odejmuje się nikomu chleba od ust.
Chyba, że czegoś nie rozumiem?

ps na trzecim od góry Waszym wspólnym zdjęciu potwornie mnie rozczuliły – rozbawiły twoje rozciapierzone palce u stóp :-)))))

Zazie, mialas kasowac komentarze Mlang, mi to w sumie wiesz..ale dziś jakoś wyjątkowo mnie odrzuciło

no to teraz jesteś naczelną lesbijką RP :>

Moja córka wybrała życie poza granicami tego państwa chaosu i nierządu, wspieram ją i rozumiem.
Sama poszłabym w jej ślady, gdyby nie mój wiek, firma, mama która wymagac bedzie opieki..

Zazie- popieram i chce walczyc- długo siedziałam przyglądajac sie bandzie nieudaczników imitujacych Rzad i udajacych zarządzanie państwem.
Jestem w zwiazku nieformalnym juz od lat, nawet banki udzielajace kredytów uznaja nasze prawa i nie robia problemów.

Jesli jest gdzies w Polsce miejsce i ludzie, którzy maja moc i potrzebe przeciwstawienia się temu ciemnogrodowi, to rzeknij słowo- będe wspierac, pomagac, udzielać sie.
Tylko gdzie sa ci ludzie?
Do kogo mam sie przyłączyć?

nie ma się co przejmować głupimi słowami. a sprawy prawne możecie załatwić u notariusza i po kłopocie chyba?
jedni wydaja masę pieniedzy na śluby i wesela, inni na notariusza (na pewno dużo mniej).
nie wiem, po co robi się aferę z tego, że jedni coś mogą, inni nie. nie znoszę medialnych afer, tematów zastepczych.
wszystko jest do dogadania na spokojnie.
to pisałam ja, też płacaca podatki i tez obywatelka drugiej kategorii ale zgoła z innych powodów niż wy.