dzień 18: czwartek, 4 lutego 2016
Moje pierwsze hasło do Ubuntu brzmiało: „Nienasycenie”.
♦ WAGA: mam złe przeczucia. albo stoi w miejscu, albo wykazuje lekką tendencję zwyżkową.
♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW: kobiety generalnie mają jakiś grubszy problem z piciem wody. nie sądzicie?
♦ SUPLEMENTY: mydło i powidło. witaminy i antydepresanty.
♦ POSIŁKI: a jakże!
śniadanie: jajecznica z pieczarkami
obiad: dorsz na parze z warzywami
kolacja: duszone boczniaki z awokado
♦ AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA: smarki z nosa. nie mogę ćwiczyć!
♦ SAMOPOCZUCIE: mam jakiś zawirusowany system.
♦ GRZECHY i WYSTĘPKI: hummus
♦ MOTYWACJA: raz na zawsze!
♦ PIOSENKA DNIA: „Hungry” Kosheen
Are you hungry for a little more than what you’ve had before?
Are you hungry for a taste of life?
Whet your appetite, are you hungry?
♦ KOMENTARZ: Genezyp Kapen kontratakuje.
♦ PSYCHOLOGICZNY PROGRAM ODCHUDZANIA wg dr Judith S. Beck – dzień 018
zadanie 18: Czym dla ciebie jest sytość
Czy zastanawiasz się, czemu nie możesz po prostu jeść, kiedy odczuwasz głód, i przestawać jeść, kiedy jesteś syta? (…) Większość osób z nadwagą nie potrafi rozpoznać, kiedy są naprawdę głodni. Gdy zdają się na własne poczucie głodu, zwykle jedzą za dużo.
Niestety muszę przyznać rację dr Beck. Rzadko kiedy jestem naprawdę fizycznie głodna, natomiast permanentnie wypełnia mnie głód emocjonalny, seksualny, psychiczny, zmysłowy, synaptyczny. Wieczne nienasycenie, które nieustannie domaga się bodźców i kolejnych form zaspokojenia. Czasem jedzenie wydaje się najłatwiejszą jego postacią. Tymczasem frustracja rośnie. Nasycić się to przestać łaknąć. W zasadzie niemożliwe. Co pani na to, dr Beck?
Oto w jaki sposób możesz rozpoznać, czy zjadasz za dużo: pomyśl, jak łatwo byłoby ci spacerować w umiarkowanym lub szybkim tempie przed posiłkiem. Z taka samą łatwością powinno się spacerować po posiłku. Jeżeli to niemożliwe, to znaczy, że prawdopodobnie zjadasz za dużo, a twoje rozumienie sytości nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Yyyy… Dr. Beck, liczyłam na jakąś głębszą analizę tego, co wyznałam dwa akapity wcześniej, ale dobra… Wpierdalam za dużo, owszem. Ale spacerować mogę, no bez przesady. Tylko Miszur napycha się tak, że potem ledwo się turla!
Być może przekraczasz granicę sytości także z kilku innych powodów. Może chcesz przedłużyć wrażenia związane z jedzeniem, to znaczy jak najdłużej czuć pokarm w ustach. Może trudno ci odwrócić uwagę od jedzenia, gdy masz świadomość, że jest w zasięgu ręki. Może się obawiasz, że jeśli teraz się nie najesz, przed następnym posiłkiem poczujesz głód, Może poczucie przejedzenia kojarzy ci się z poczuciem bezpieczeństwa i pewnością.
Zerwij więź – radzi dr Beck.
Aby pozbyć się zbędnych kilogramów i utrzymać sylwetkę, musisz przerwać związek pomiędzy uczuciem przejedzenia a normalnym najadaniem się. Musisz wiele razy doświadczyć zwykłej sytości, mówiąc sobie: „Świetnie, że przestaję jeść w tym momencie”. Z czasem zaczniesz łączyć przejedzenie ze stanem nienaturalnym. Kiedy to skojarzenie okrzepnie, dużo łatwiej będzie ci przestrzegać jadłospisu bez poczucia krzywdy.
Oto kilka rad dr Beck:
⊕ Przez miesiąc po każdym posiłku zadawaj sobie pytanie: “Czy teraz bez trudu mogę się wybrać na spokojny (lub szybki) spacer?” – Jeśli nie jesteś pewna, wyjdź i przekonaj się.
⊕ Jeśli na powyższe pytanie odpowiesz twierdząco, powiedz sobie: “To znaczy, że jestem najedzona”
⊕ Jeśli odpowiesz przecząco, powiedz sobie: “To jest właśnie przejedzenie… To nie jest naturalne. Przy następnym posiłku postaram się nie zjeść tak dużo”
⊕ Za każdym razem, gdy masz ochotę zjeść więcej niż należy, ale się pohamujesz, przyznaj sobie nagrodę. (Ćwicz mięsień oporu!)
⊕ Jeśli jakiś bodziec popycha cię do przejadania się, usuń go. Jeśli ktoś nałoży ci zbyt dużą porcję, przesuń nadmiar jedzenia na brzeg talerza (…)
⊕ Reaguj na swoje myśli sabotujące. Po zjedzeniu tego, co zaplanowałaś, możesz pomyśleć: “To za mało”. Jeśli tak, to powiedz sobie: “Ależ nie, jestem najedzona! Chcę się odchudzić, więc na tym koniec.”
⊕ Jeżeli poczujesz niepokój, przypomnij sobie, że głód nie jest sytuacją alarmową. Pamiętaj, że potrafisz wytrzymać to uczucie. Głód przychodzi i odchodzi, a ty na pewno potrafisz wytrzymać do następnego planowanego posiłku lub przekąski.
Przyłączysz się? Ciałopozytywnie o życiu, tyciu i chudnięciu
Hej. Co do stwierdzenia, dr Beck na temat sytości to ja nie wiem ile trzeba zjeść aby sturlać się z krzesła i leżeć na podłodze. Z pewnością parę razy w życiu obżarłam się jak świnia i zawsze mogę wstać i pójść na szybki spacer. PS. chyba że ktoś waży 150 kg to może jest inaczej.
[…] Zapobiegaj podjadaniu (klik!) Dzień 17 Koniec z przejadaniem się (klik!) Dzień 18 Czym jest dla ciebie sytość (klik!) Dzień 19 Przestań się oszukiwać (klik!) Dzień 20 Powrót na właściwą drogę (klik!) […]