No to przed nami kolejne arcydzieło kosmetyczne spod szyldu BingoSpa: cynkowa maska (aloes, len, rumianek). Ostatnio męczyłam się z maską błotno-kolagenową, a teraz jestem po kilku eksperymentach z wersją cynkową i niniejszym chciałabym powiedzieć, że…
Producent znowu obiecuje mi cuda na kiju, w które bardzo chciałabym wierzyć, bo bardzo potrzebuję odrobiny magii na swojej problematycznej twarzy. I na pierwszy rzut oka ten produkt prezentuje się nieco lepiej niż jego błotna wersja. Po pierwsze konsystencja: puszysta, kredowo-wapienna, ale miękka i delikatna, bez wyczuwalnych drobinek proszku, jakim naturalnie jest tlenek cynku. Zapach nieco przyjemniejszy niż poprzednio wąchane „chemiczne błoto”, ale również bez rewelacji, choć w miarę naturalny.
Po nałożenia na twarz nie ślizga się i nie spływa, rozprowadza się łatwo i równomiernie. Ale niestety… szczypie! :( Ja naprawdę nie mam aż tak wrażliwej skóry, żeby mnie byle tlenek cynku szczypał, dziwne. Po zmyciu maseczki skóra jest zdecydowanie „odtłuszczona” i gładka, pory wydają się oczyszczone i nieco zwężone, a zaczerwienienia zniwelowane. Mam wrażenie, że ta maseczka „wyciąga” ze skóry nagromadzone sebum, ale jednak na dłuższą metę za bardzo przesusza moją skórę. A wiadomo, że im bardziej agresywnie wysuszamy skórę, naruszając jej równowagę hydrolipidową, tym silniej się ona broni, jeszcze intensywniej produkując osłaniające ją sebum. Dlatego z tą maseczką trzeba obchodzić się ostrożnie i stosowanie jej 2-3 razy w tygodniu – jak zaleca producent – to jak dla mnie trochę zbyt często. Ale ogólnie jest OK.
Jeśli nie interesuje Cię analiza składu tego kosmetyku, przeskocz od razu do mojej recenzji: OPINIA ZAZIE
Analiza składu INCI – według kolejności składników podanej przez producenta:
Aqua (Water) – woda jest jednym z bazowych składników większości kosmetyków, przeważnie zajmując pierwsze miejsce na liście INCI podawanej przez producenta na opakowaniu produktu. Procentowy udział wody w kosmetyku może dochodzić nawet do 90%, ale pamiętajmy, że im więcej wody, tym mniej substancji czynnych i tym mniej “treściwa” jest formuła kosmetyku. Np. w kremach nawilżających woda, hydrolaty i wyciągi roślinne stanowią ok. 50-70% całego produktu. Woda nie tylko stanowi o konsystencji produktu, ale także jest nośnikiem substancji aktywnych, rozpuszczalnikiem dla niektórych składników oraz rozcieńczalnikiem. Woda jest podstawą tzw. fazy wodnej wszystkich emulsji kosmetycznych. Musi być biologicznie i chemicznie czysta (wolna od bakterii, grzybów, minerałów), co w praktyce oznacza wodę demineralizowaną, destylowaną lub dejonizowaną. Dodatkowo w kosmetyku może znajdować się woda termalna (więcej…)
Zinc Oxide – Tlenek cynku: jest fizycznym filtrem, odbija promieniowanie UVA i UVB. Zapobiega poparzeniom słonecznym, przebarwieniom, fotostarzeniu, fotodermatozom, przedwczesnemu starzeniu skóry, powstawaniu wolnych rodników, stresom oksydacyjnym, minimalizuje ryzyko czerniaka i bielactwa. Zabezpiecza także częściowo kosmetyki przed utlenianiem się ich składników wrażliwych na światło. Jest również szeroko wykorzystywanym barwnikiem, w kosmetykach kolorowych pobiela i rozjaśnia. Oprócz tego ma działanie gojące i przeciwzapalne. Dobry składnik pudrów do cery tłustej i trądzikowej, ponieważ pochłania sebum i podsusza wypryski. Zawierają go także maści, zasypki i tzw. płynne talki do leczenia wykwitów wirusowych, np. zajadów, opryszczki i ospy, owrzodzeń, wyprysków. (więcej…)
Ceteareth-20 – Emulgator odpowiadający w kosmetyku za konsystencję emulsji i solubilizator umożliwiający rozpuszczenie w wodzie tłuszczy, wyciągów roślinnych i kompozycji zapachowych. Problem w tym, że do produkcji Ceteareth-20 używa się substancji kancerogennych i łatwo go nimi zanieczyścić. Dlatego nie wolno go stosować na podrażnioną czy uszkodzoną skórę. Najlepiej w ogóle go unikać! (więcej…)
Cetearyl Alcohol – Emolient tłusty, tworzy okluzyjny film na skórze i włosach, który działa natłuszczająco, zmiękczająco, kondycjonująco i ochronnie, zapobiega odparowywaniu wilgoci. Działa silnie komedogennie (zatyka pory i powoduje powstawanie zaskórników). W kosmetyku pełni też funkcję konsystencjotwórczą – zagęszcza i ułatwia rozprowadzanie produktu. (więcej…)
Cetyl Alcohol – Syntetyczny emolient suchy; pośrednio nawilża, zmiękcza i wygładza, tworząc na skórze i włosach warstwę okluzyjną (zapobiegającą odparowywaniu wody). Jest emulgatorem w kosmetyku, poprawia jego konsystencje i daje poślizg. Jest komedogenny – zatyka pory i powoduje powstawanie zaskórników. (więcej…)
Linum Usitatissimum (Linseed) Extract – Ekstrakt z nasion lnu zwyczajnego: zawiera kwas linolenowy i linolowy, proteiny, mikroelementy i fitohormony. Śluz, który powstaje po maceracji nasion, jest bogaty w związki cukrowe o działaniu zmiękczającym, ochronnym i osłonowym: ma silne właściwości nawilżające, zmiękczające, wygładzające i łagodzące podrażnienia. (więcej…)
Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Extract – Wyciąg z aloesu: zawiera ponad 140 biologicznie czynnych składników – aminokwasy, enzymy, witaminy (z grupy B, kwas foliowy, C, A, cholinę), wszystkie witaminy rozpuszczalne w wodzie, związki mineralne wapnia i magnezu, fosforu, sodu, cynku, żelaza, manganu, chromu, miedzi, germanu, nienasycone kwasy tłuszczowe (linolowy, linolenowy, stearynowy), naturalny kwas salicylowy, mleczan magnezowy, kampesterol, bradykinazę, fenole, kwas cynamonowy, lupeol, związki siarkowe, saponiny, ligniny, biostymulatory, cukry. Jest doskonałym antyseptykiem: leczy i łagodzi stany zapalne skóry, spojówek, poparzenia, ukąszenia, użądlenia, zmiany wirusowe, np. opryszczkę, uczulenia i podrażnienia. Działa silnie przeciwbólowo, kojąco, gojąco, przeciwobrzękowo, oczyszczająco, niezastąpiony po depilacji i poparzeniach, ranach, otarciach, siniakach, żylakach. Dodatkowo ma działanie nawilżające, jest humektantem. Reguluje pracę gruczołów łojowych, pomaga zmatowić skórę i zwęzić pory, wchłania się głęboko w skórę. Może być nakładany bezpośrednio na skórę i włosy, ale warto stosować go wraz z emolientami, by nie odparował ze skóry i nie przesuszył jej. (więcej…)
Chamomilla Recutita Flower Extract (Oil) – Wyciag z rumianku i rumiankowy olejek eteryczny (produkt destylacji suszonych koszyczków rumianku pospolitego): zawiera głównie α-bisabolol, chamazulen, mircen, spiroeter. Działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i neutralizująco na toksyny bakteryjne Pobudza przemianę materii w skórze, przyspiesza gojenie się ran, pobudza krążenie krwi i metabolizm w komórkach skóry, działa odmładzająco. Polecany do skóry suchej i wrażliwej, ale i trądzikowej. Łagodzi zaczerwienienie, stany zapalny, podrażnienie, łuszczenie się i świąd skóry. Jest również składnikiem kompozycji zapachowych. (więcej…)
Propylene Glycol – Syntetyczny humektant, pochodna roby naftowej; promotor przenikania substancji aktywnych w głąb skóry, wzmacnia ich działanie; ma właściwości nawilżające i żelujące; może być konserwantem w kosmetyku, obniżając aktywność wody, będącej pożywką dla drobnoustrojów. Może podrażniać skórę, przyciągać toksyny ze środowiska oraz działać komedogennie (zatykać pory skóry). (więcej…)
Citric Acid – Kwas cytrynowy, reguluje pH kosmetyku oraz pełni także rolę konserwantu (zwiększa trwałość kosmetyku). (więcej…)
Methylparaben – Paraben pełniący funkcję konserwantu o działaniu bakteriobójczym; potencjalny alergen (uwaga osoby z AZS), nie zalecany w kosmetykach dla dzieci i kobiet w ciąży. Poza wymienionymi wyjątkami – substancja gruntownie przebadana i bezpieczna. To jeden z najłagodnieszych i najbezpieczniejszych parabenów, więc bez histerii. (więcej…)
DMDM Hydantoin – Syntetyczny konserwant; pochodna formaldehydu – w produkcie lub na skórze może uwolnić toksyczny formaldehyd. Sam formaldehyd (obecny także np. w dymie tytoniowym) jest substancją rakotwórczą i drażniącą, przyspiesza starzenie skóry. Z powierzchni skóry wchłania się słabo, jednak u osób uczulonych lub o skórze wrażliwej może wywoływać podrażnienia, w skrajnych przypadkach zaburzać czynności gruczołów łojowych i powodować stany zapalne skóry. Kosmetyków z zawartością DMDM Hydantoiny nie należy stosować w okresie laktacji i ciąży. (więcej…)
Ethylparaben – Konserwant, nie tak toksyczny jak Buthylparaben, ale równie alergizujący. Dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu. (więcej…)
BHT – Syntetyczny konserwant, zapobiega też utlenianiu składników tłuszczowych w emulsjach, wspomaga chelatory (np EDTA), maskuje niepożądane zapachy w kosmetyku. Działa alergizująco. Może wywoływać wysypkę, pokrzywkę, rzadziej duszności. W wysokim stężeniu wywołuje nowotwory u zwierząt laboratoryjnych. W niektórych krajach substancja ta jest zabroniona do stosowania w kosmetykach dla dzieci. (więcej…)
Przejrzyj swoje produkty do pielęgnacji i dowiedz się, co w nich siedzi:
OPINIA ZAZIE o Bingo Spa, Cynkowa maska do twarzy (aloes, len, rumianek)
W kwestii składu tej maseczki mamy niestety powtórkę z jej wersji cynkowej, różnią się tylko jej składniki aktywne: tlenek cynku, ekstrakt z nasion lnu, aloesu i rumianku. Bardzo ładny skład. Tylko po co psuć go zapychającymi emolientami i konserwantami, które totalnie nie pasują do składników naturalnych? Ja się nie znam, ale fajnie by było, gdyby wystarczył kwasek cytrynowy i benzoesan sodu, a niech i nawet paraben w wersji bezpiecznej, czyli methylparaben. Naprawdę nie dałoby rady? :(
Ta maska cynkowa jest naprawdę spoko, ale wolałabym nie aplikować sobie na twarz BHT. Dlatego cały słoiczek idzie do kosza, sorry BingoSpa!
Recenzje kosmetyków, informacje ich o składzie i działaniu: