strona główna > codziennik
Naprawdę potrzebujesz dowodów? Wystarczy jeden, matematyczny.
Zobacz, z czterech wspólnych dni odjęłyśmy jeden problematyczny wieczór i… pyk! czary-mary!
nie została z tego wszystkiego nawet mała niezobowiązująca kawa,
wypita wspólnie gdzieś w przelocie – w centrum handlowym czy na stacji benzynowej.
Dlatego nie mów mi, że musimy ratować to, co jeszcze między nami.
Możesz co najwyżej zacząć od zera. Z kimś innym.
wiesz już, że przeżyję.
Jeśli nasze drogi są tak odległe
Dlaczego wciąż mnie wołasz? Jeśli jesteś pewna, że niepotrzebnie Dlaczego wciąż mnie wołasz?