strona główna > codziennik > psyche

Ile jeszcze razy musisz się przekonać, ile razy sparzyć, rozczarować, zawieść, trafić kulą w płot, ilu bzdur wysłuchać, ilu kłamstw, wyznań, przeprosin, obietnic i zapewnień, żeby w końcu to zrozumieć:
No one.
No one.
Nobody.
Przynajmniej o to możesz być spokojna.
I wszyscy razem:
No one.
No one.
Nobody.
The Cardigans, Sabbath Bloody Sabbath