cześć, jestem Zazie!
Znajdujesz się na samym krańcu internetu - na jednym z najstarszych blogów w polskiej sieci, prowadzonym nieprzerwanie od 2002 roku. Przez te 22 lata pisania uzbierałam tu całkiem pokaźny bałagan - od tekstów o życiu i tyciu, przez zapiski o wychodzeniu z depresji i próbach ogarnięcia rzeczywistości; przez fotki codzienności, recenzje książek i kosmetyków, aż po moje pasje: matkowanie mopsom, rękodzieło i kolekcjonowanie perfum. Poznajmy się!
Można to przejść, przegadać, wypłakać, wyleżeć…
– śpiewa Kasia z Błażejem, a ja jeszcze ciaśniej owijam się kołdrą. Odkąd Czuczu zachorowała praktycznie mnie nie ma, przełączyłam
z należytą pobożnością
Skapitulowałam i po raz kolejny zamówiłam catering dietetyczny. Niestety lato i moje następujące po sobie falami – zgodnie z kalendarzem
Co słychać?
Blog Zazie doczekał czasów, gdy blogowanie już dawno przestało być fajne i modne. Nikt dzisiaj blogów nie czyta, zwłaszcza gdy
obcy papież, luksusowa pasztetowa, płyty CD i Nokia 6610
Jest maj 2006 roku, mam 28 lat i właśnie kupiłam sobie pierwszy w życiu aparat kompaktowy Canon Ixus 800is jedno
Sekcja ARCHEO poleca się Szanownym Czytelnikom bloga ;)
Prowadzę tego bloga już tyle lat, że z okazji jego 22 urodzin postanowiłam uruchomić na nim sekcję ARCHEO, w której
dwugłowa i głodna.
Od czasu do czasu czuję się strasznie samotna, ale jak zwykle walczą we mnie dwa ułomne wilki: ten, który chciałby
zmęcz. wręcz udręcz.
Wymęczyła mnie psychicznie ta jesień i zima, przedwiośnie też mnie męczy, bo sama ze sobą się szarpię, miotam i gryzę.