♥ Kumok, Miszur i Czuczu ♥ oraz wszystkie mopsy i mopsiki świata
„Małe, beżowe figurki, siedzące w pozie tłustego Buddy i patrzące na nas – ludzi – ciemnymi, skrzącymi się oczkami, kręcąc przy tym łebkami i robiąc przedziwne miny, sprawiaja wrażenie, że o czymś myślą. Jeżeli tak, to o czym? Jeśli o nas, to może lepiej nie pytać…” [S.Kuchlewski, Mops]
sobotni poranek
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu oto rozpoczął się dzień, w którym kawa na stole stygnie mi zbyt szybko – a urlop wzięty na dopilnowanie
duże zwierzę
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu Baks pojechał do swojej nowej rodziny, a ja mam złamane serduszko. przeglądam jego zdjęcia, których jeszcze nie wrzuciłam na
Baks podbija świat i jego okolice
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu uwierzcie mi, że mopsów znam trochę i ciut-ciut, ale takiego przytulaka jak Baks, to jeszcze nie widziałam! :D wystarczy
Mały Puchaty Smok szuka domu
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu dziś wieczorem Kumok i Miszur dają gościnne występu u Quentina, Czmudy i Bułki, a tymczasem do naszego Ochockiego Mopsiego
trzy mopsie serduszka do pokochania!
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu jako Czytelnicy i Oglądacze mojego bloga już pewnie wiecie, jak kochane, cudowne, zabawne i radosne potrafią być mopsy ;)
KINDERBAL czyli: mopsia kolonia karna
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu są ludzie, z którymi od razu coś „klika”. tak po prostu. bez zbędnych proszę, dziękuję, bardzo mi miło. takich
Kumok
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu Uwierzycie, że nigdy nie chciałam mieć psa? :D Wychowana w sterylnych warunkach, karmiona odżywkami, faszerowana antybiotykami, zabezpieczana szczepionkami –
nie dla mopsów jemioła. a dla weta – szkoła.
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu nie wiem, co nas w tym roku podkusiło, by kupić jemiołę. oczywiście pocałunków nigdy dość, ale-ale. gdzieś już kiedyś
mała pogańska choinka, kamienica von Burkhardtów i sztuka ambalażu
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu cud! stał się prawdziwy cud! w piątek wieczorem, w przeddzień wigilii, panowie robotnicy stwierdzili, że przed świętami dadzą nam
mwahahahahahaa!
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu uuu huuu huuu! mwahahahahah!!!! muahahahah!!! rechu rechu rechu! zygu zygu marfefeczkaaaa!!! hahahhaaaa dynia złaaa!!! wydrążona. wypatroszona. flaki
disco inferno
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu wirujący bęben pralki naprawdę mnie relaksuje. tutaj proszę – podkład dźwiękowy: najlepsza bhangra z Pendżabu i wczuwamy się: oto
ochockie mopsy salonowe
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu nie od dziś wiadomo, że energia naszego ochockiego salonu łączy ludzi. mopsy też :) bananowo-marchewkowym muffinkom Gabriela i Jacka
Jesienne Warszawskie Spotkanie Mopsiarzy
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu prawda jest taka – raz pokochasz mopsa i… wpadłaś. to koniec. pożegnaj się ze swoim wypracowanym przez lata dystansem, wystudiowanym
pierwsza sobota tej jesieni
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu czy leci z nami pilot? jeśli dziś jest sobota, to jesteśmy na polu mokotowskim ;) i poznajemy nową koleżankę
poranki i popołudnia
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu pożyczyłyśmy sobie na jeden dzień czmudziego mopsa ;) małym mopsem można się całkiem nieźle pobawić! :D muszę iść do
tymczasem obejrzyjcie Marchewkowego Potwora:
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu w rolach głównych: Kumok, Miszur, marfefka, nogi drobiowego Elvisa wystające spod kanapy, Quentin pytający ile chcę pierogów oraz ja
me, myself & I? – ej weź, zaniechaj!
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu kiedyś ten blog był o mnie. no wiecie, odmęty jaźni, projekcje wyobraźni i reszta w dosyć powszechny i
psie pole mokotowskie
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu szłyśmy sobie niedzielnie zielonymi polami trawy. i oto nagle ona: najsłodszy pierożek świata, tylko nieco większy i z innym
kuzynka z prowincji – Bułeczka
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu *** Bułeczka – powieść dla dzieci autorstwa Jadwigi Korczakowskiej. Po raz pierwszy wydana w 1957 roku przez Naszą Księgarnię. W roku 1973 została zekranizowana.Opowiada o ośmioletniej
mopsów nigdy dość
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu * własne dzieci zawsze wydają się człowiekowi najcudowniejsze na świecie. * traktowanie psów jak dzieci jest chore i nienormalne!
dzika plaża po sezonie
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu ej, no nie wierzę. jeszcze wczoraj staliśmy bezradnie na zasranym podwórku stajni dorado, a dzisiaj boso na białym piasku…
zieloność nadmorska
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu jak tradycja nasza świecka Wyspy Sobieszewskiej nakazuje – śniadanie mistrzów na trawie mali mistrzowie – zjadłszy uprzednio swoje porcje –
poranna kawa na północnym balkonie
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu nasze mieszkanie łączy północ z południem – zaciszne wilgotne podwórko ze słoneczną i ruchliwą ulicą. balkon południowy jest
oko Miszura i dziura
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu a było to tak: Quentin w końcu powstał z Beddinge. i stała się światłość. i w tej światłości Quentin
projekt 365 dni w obiektywie (11)
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu Kumok rozmysla nad istotą wszech rzeczy podczas gdy Miszur po prostu śpi 2011-07-11 ———————————————————————————
projekt 365 dni w obiektywie (10)
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu – ehee, ehee, ehee, ehee… – hepheee, hepheee, hepheee…. 2011-07-10 ———————————————————— archiwalne komentarze z zazie-dans-le-metro.blog.pl:
projekt 365 dni w obiektywie (8)
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu pada. 3 lata później także fotografuję szybę, ale jest mi już w życiu zupełnie inaczej… chociaż myśli nadal krążą
projekt 365 dni w obiektywie (6)
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu Kumok na dziś: poranna jazda do weta przez zakorkowane miasto. diagnoza: zapalenie gardła i obrzęk krtani. —————————————————————– archiwalne komentarze
projekt 365 dni w obiektywie (4)
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu Kilka dni deszczu wystarczy, by Kumok złapała infekcję gardła. Wymioty pianą, osowiałość i mopsi smutek… :( tymczasem Miszur po
projekt 365 dni w obiektywie (1)
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu mamy dziś wolny dzień. mopsy się turlają: a ja zapieprzam na dwa komputery: taka karma. 2011-07-01 ———————————————————————————— archiwalne komentarze
anatomia miłości || fizjologia przywiązania
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu ubóstwiam swoje psy. od czubków płaskich niby-nosków po końce świńsko zakręconych ogonków. uwielbiam je nie tylko podczas popołudniowej drzemki, pełnej słodkiego
mopsikowa niedziela
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu niedziela-niedziela dla mopsów karuzela, czyli jedziemy na zieloną trawkę z kulfonami i Magdusią Co z Piekła Uciekła. Quentin nie