miłość warta każdej ceny

strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu

W licznych listach do Redakcji pytacie, co u Miszurka… No cóż, rzekłabym, że prowadzi życie luksusowca i wygodnisia:

a tak serio to Miszurek jest najczulszym, najbardziej empatycznym i wrażliwym stworzeniem na świecie ❤️

Bardzo przeżywa chorobę Kumusia i pociesza ryczącą Matkę Zazie, siadając jej niemal na głowie i wtulając się swoim mięciutkim kochanym ciałkiem.

No dobra, na tej focie jest zupełnie odwrotnie – i to matka Zazie uwala się swoim cielskiem na delikatnym jak pączek róży Miszurku :)

Z kolei Kumok nienawidzi, gdy Matka Zazie ryczy, bo uważa, że w życiu trzeba być kowbojem, a nie mazgajem.

Patrzy wtedy zdegustowana na matkę i fuka z dezaprobatą jak mały wkurwiony jeż.

No ale miało być o Miszurku. Od wczoraj strasznie kaszle. Zapisałam ją na USG serca i płuc, bo – nauczona doświadczeniem z Kumokiem – nie chce tracić czasu na leczenie „przeziębienia”, gdy potem okaże się, że stan serca jest o włos od tamponady…

Czasem mam wrażenie, że moje mopsy „wylosowały” jakieś trefne karty w kwestii zdrowia, bo od lat zaliczamy po kolei wszystkie możliwe choroby. Ale od razu sobie myślę, że jednak nie jest tak źle, skoro nadal żyją

Niestety zdarza mi się słyszeć – od osób, które są mi zbyt bliskie, by powiedzieć im: „Kurwa, jak możesz?! Nie dzwoń do mnie więcej!” i rzucić słuchawką – dość okrutne żarty w stylu: „To wszystko dlatego, że Ty tak lubisz latać po weterynarzach!”

Otóż, kurwa, nie. Nie lubię. I zamiast zostawiać tysiące złotych w lecznicach weterynaryjnych, wolałabym wyjechać z Marcinem i mopsami na weekend nad morze. Albo wyremontować rozpadającą się łazienkę. Albo przynajmniej opłacać domowe rachunki w terminie.

Ale mopsy i ich zdrowie są dla mnie priorytetem. Dlatego jeśli ktoś jęczy mi, że chce mieć mopsa, to zamiast go zachęcać – pytam: Ile jesteś w stanie poświęcić? Czasu, uwagi, zaangażowania i pieniędzy. Z ilu rzeczy jesteś w stanie zrezygnować i nie czuć przy tym, że się „poświęcasz”?

Bo miłość do mopsa jest kosztowna, ale warta każdej ceny. I ta cena nie jest żadnym Twoim „poświęceniem”, ani niczym wyjątkowym. To mopsy są wyjątkowe.

strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu

Obserwuj Mopsiki Zazie: