strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Przez te 12,5 wspólnych lat – za każdym razem, gdy ją dotykałam i tuliłam – czułam wręcz fizycznie, jak moje serce wypełnia się ciepłem, szczęściem i błogością. Nikt inny, ani nic innego, nie miało tej mocy, którą miał Kumok – mój najpiękniejszy prezent od wszechświata ❤️
żałoba jest ceną, jaką płacimy za miłość.
Kumok była moim psem przewodnikiem. Duchowym. Przeprowadziła mnie przez najtrudniejszy czas w życiu.
Dalej muszę iść sama. I nie zabłądzić.
🖤
„Z życzliwym wielkim sercem
Idź teraz proszę w świat
Z krawędzi ziemi lecisz
Z krawędzi ziemi w piach
[…]
Biegnij teraz jak łagodny zwierz
Biegnij, by dowiedzieć się
O sobie samym i o świecie, co
Zimny jest jak lód
Biegnij dalej sam
Biegnij dalej sam
Żeby sprawdzić, co cię martwi
Co nie daje teraz spać
Biegnij dalej sam
Biegnij dalej sam
Żeby sprawdzić, komu ufać
Kogo mijać i się bać
Z życzliwym wielkim sercem
Idź teraz proszę w świat
Niech prowadza ciebie ręce
Niewidzialny dobry duch”
🖤
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie: