strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Wiem, że świat płonie i trzeba walczyć, ale dla mnie ważniejsza od całego świata jest ta Mała Piesia i to o nią walczę każdego dnia ❤️
A dzisiaj trzęsę się ze strachu, bo mamy jutro badania kontrolne: krew, echo serca, usg jamy brzusznej i RTG płuc
💪🏻 Trzymajcie kciuki za Kumoka! ❤️
13 października:
Jestem zmęczona i niewyspana, ale zajebiscie szczęśliwa!
Moje psie dziecko jeszcze sobie trochę pożyje 💪🏻❤️
Onkolożka i kardiolożka są pełne podziwu dla Kumoka – guz serca zmniejszył się diametralnie i jest praktycznie niewykrywalny w echu serca!!!! Brak zmian w płucach, wyniki krwi stabilne, w jamie brzusznej bez niepokojących zmian. Kontrola za… uwaga: trzy miesiące!!!
Nie wiem, czy da się być bardziej szczęśliwym niż ja teraz!!!
Tego się nie da opisać słowami ❤️ ja po prostu mam obsesję na punkcie tego dziecka ❤️
PS. jasne, że martwi mnie ta zmiana wapnicowa na plecach Kumoka i leczymy ją objawowo, ale wobec podejrzeń chłoniaka i reszty strasznych rzeczy – wapnica naprawdę nie jest aż tak ogromnym problemem. Ogarniamy też diagnostycznie ten jatrogenny zespół Cushinga, który wystąpił u Kumoka. Na szczęście teraz damy jej i sobie trochę odpocząć :)))
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie: