strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Wrócił nasz niegrzeczny, awantury akrobata! Kumok czuje się już na tyle dobrze, że wróciła do swych codziennych aktywności Zwycięzcy i Człowieka Sukcesu: żre, sra, awanturuje się i przechodzi Miszurkowi po głowie, gdy zajdzie taka potrzeba. A potrzeba ta zachodzi dosyć często, bo ślepa Kumok nie uznaje omijania przeszkód, tylko pokonuje je w pełnej prędkości atomowej!
A dzisiaj w nocy, nie mówiąc nic nikomu, Kumok wstała sobie po cichutku w celu wykonania dłuuugiego popisowego „węża stolcowego” w przedpokoju. Obudziłam się, bo poczułam, że nie ma jej w łóżku, a ona biedna zabłądziła po ciemku w tym przedpokoju i stała jak sierotka, nie wiedząc, w którą stronę iść! 🤷🏻♀️❤️ Obok oczywiście pysznił się wąż…
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie: