strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Małe Czuczu ma już 9 miesięcy i przyznam szczerze, że nie widzę u niej żadnych oznak psychicznego dojrzewania – i nie chodzi tylko o pajacowanie, ale też o ten aspekt dzidziusiowaty, który sprawia, że ten Ciagutek wciąż potrzebuje tulenia, noszenia, kołysania i kangurowania jak mopsie niemowlę! Kiedy pomyślę sobie o Kumoku w tym wieku, to pamiętam, że była totalnym łobuzem, kowbojem i szefem osiedlowego gangu, który nie ma czasu na żadne tulenie z Mamusią, bo zajmuje się naprawdę poważnymi sprawami! :) A tutaj proszę – bejbiś!
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie: