strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Dzisiaj Kumok skończyłaby 14 lat ❤️ Umarła przeszło rok temu, ale to niczego nie zmienia, bo jest ze mną cały czas i kocham ją najbardziej na świecie ❤️ Jest moją Istotą, moim Duchem Opiekuńczym i Przewodnikiem…
Są takie chwile, kiedy wspomnienia chwytają mnie za gardło i przez moment mam wrażenie, że znów będę szaleć z rozpaczy. Ale nie szaleję. Biorę głęboki oddech i żyję dalej. Myślę o Tobie każdego dnia, Kumok ❤️
O tym, jak pierwszy raz poszłam z Tobą do znajomych i dobitnie pokazałaś mi, że nie ma nic i nikogo ważniejszego od Ciebie – że zawsze i wszędzie chcesz być w centrum mojej uwagi i że nie ma dyskusji…
O tym, jak usłyszałam pierwszą koszmarną diagnozę, kiedy miałaś zaledwie 8 miesięcy i po raz pierwszy poczułam, że tracę grunt pod nogami, bo nie wyobrażam sobie już życia bez Ciebie…
O tym, jaka byłaś mądra, dobra, cierpliwa i wyrozumiała… Jak uczyłaś mnie wszystkiego po kolei i pokazywałaś, jak być dzielną i dumną…
O tym, jaka byłaś radosna i śmieszna na starość, udowadniając mi, że psy mogą mieć zajebiste poczucie humoru i z pełną świadomością wygłupiać się…
O tym, jak dawałaś mi nadzieję w trudnych i niefajnych momentach mojego życia. Jak byłaś dla mnie schronieniem, ratunkiem i najlepszym, najmądrzejszym przyjacielem…
O tym, ile miałaś w sobie siły i energii, zawsze i wszędzie byłaś szefem i uważałaś się za naprawdę wielkiego psa, chcąc bawić się tylko z „równymi sobie” (czyli rasami od 40 kg wzwyż!)
O tym, w jakim stanie do mnie przybyłaś: zabiedzona, wychudzona, pogryziona, z bliznami, chora…
I o tym jak szybko stałaś się silną, umięśnioną i wysportowaną Mauą Biauą Kiełbasą…
O tym, jak lubiłaś paradować po mieszkaniu z zabawką w buzi, w każdej chwili przygotowana na wypadek, gdybyśmy miały się bawić…
I o tym, jaka byłaś władcza i święcie przekonana o swojej racji :)))
I o tym, że nauczyłaś mnie prawdziwie kochać. I że miłość jest najważniejsza.
Jesteś moją pierwszą myślą zaraz po przebudzeniu i ostatnią przed zapadnięciem w sen.
Nie znikasz ze mnie ani na chwilę.
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie:
