Mała arogantka, słodka awanturnica i entuzjastka codzienności

strona główna > codziennik > mopsy  > kumokmiszur > czuczu

 

 

Ja nie wiem, kto w zasadzie wychowuje tego małego piesia…

ale coraz częściej mam wrażenie, że w cały ten proces dydaktyczny cichaczem angażuje się Kumok.

 

Bo choć Miszurek do tej pory próbowała przekazać Czuczełku swoje podstawowe wartości –


– oscylujące gdzieś pomiędzy nihilizmem, katastrofizmem i spiskową teorią dziejów z dużą dozą urojeń wielkościowych, bohaterskich i prześladowczych…


które bez wątpienia zrobiły na Czuczu ogromne wrażenie


i umocniły wizerunek Misia jako Psa Geniusza oraz Psa Bohatera…

 – To patrząc po zachowaniach Czuczu…


i jej bez wątpienia głębokich przemyśleniach na zadane przez Misia tematy…



nie wydaje mi się, by światopogląd Miszurka trafiał tutaj na podatny grunt i kiełkował kolejną mopsią neurozą…

 

Czuczu jest kochane, prostoduszne i zdecydowanie woli nie komplikować sobie życia


Zamiast strzelać fochy – złości się i awanturuje jak borowy dziad, zamiast smucić i rozmyślać – idzie dziarskim krokiem i działa, zamiast tropić oznaki zbliżającej się apokalipsy zombie – woli pobawić się patykiem, zakolegować ze zdechłą rybą czy poobskakiwać psich koleżków, którym ledwo sięga do kolan.

Ja tu zdecydowanie widzę wpływ Kumoka! :D

 

 

 

strona główna > codziennik > mopsy  > kumokmiszur > czuczu

Obserwuj Mopsiki Zazie:
 
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x