strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Dzisiaj rano ta piękna, wielka, majestatyczna mopsica o imieniu Miszur (lat 12,7) pojechała z Tatą Marcinem na USG brzuszka i badania krwi ♥
Wrócili z perfekcyjnymi wynikami! – Tata Marcin dumny i szczęśliwy, a Miszur tak wkurwiona i obrażona, że nawet 5 godzin później – leżąc samotnie na łóżku w sypialni – olała mnie i podsuwaną przeze mnie w ramach przeprosin gotowaną wołowinę z rosołu.
Usłyszałam, że mam spierdalać oraz dużo innych rzeczy, których nie będę powtarzać…
Ale i tak jestem szczęśliwa!
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie:
Misiu to wspaniały pies – a jakie cudownie przyjemne w dotyku ma futro!