dzień 24: środa, 10 lutego 2016 Ile waży grypa i jej pochodne? mam wrażenie, że to przez nią nie chudnę! ♦ WAGA: słuszna. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW: yerba mate, woda, Theraflu x 3 ♦ SUPLEMENTY: uderzeniowa dawka witaminy C. ♦ POSIŁKI: były. śniadanie: szynka gotowana i surówka obiad: boczniaki ze szpinakiem i awokado kolacja: gotowany indyk z...
ODCHUDZANIE [23]: Ojejku, jaka jestem biedna! oraz reszta bullshitu
dzień 23: wtorek, 9 lutego 2016 Czasem łapię się na tym, że użalam się nad sobą. Nie tylko w kwestii „bycia na diecie”, ale tak ogólnie – życiowo. Strasznie mi z tego powodu wstyd i jak tylko sobie to uświadamiam, zaraz trzaskam się na odlew. Nie jestem biedna i pokrzywdzona przez to, że jestem na diecie. Sama się...
ODCHUDZANIE [22]: Chcesz pączka, ale go nie dostaniesz. No trudno. Deal with it!
dzień 22: poniedziałek, 8 lutego 2016 Myślę sobie, że skoro nadal tu ze mną jesteście i nadal się odchudzamy, to chyba w naszej dotychczasowej „historii wielkiej wagi” więcej było, mimo wszystko, porażek niż sukcesów. Oczywiście jakieś tam sukcesy były, skoro jeszcze nie straciłyśmy wiary w sens i skuteczność odchudzania oraz podjęłyśmy kolejna próbę doprowadzenia siebie, swego ciała...
ODCHUDZANIE [21]: Ciężka sprawa wielkiej wagi
dzień 21: niedziela, 7 lutego 2016 Dzisiaj Dr Beck każe mi się zważyć, ale tego nie zrobię, bo po – pierwsze: to nie jest mój „dzień ważenia”, a po drugie: waga stoi i wiem, że póki nie zacznę się ruszać, żaden cud się nie wydarzy. Tylko jak powiedzieć mojemu organizmowi, który od miesiąca nie potrafi dać sobie...
ODCHUDZANIE [20]: Cheat-meal i fuck-up zdarza się każdemu. Stało się, trudno, ale nie brnij w to dalej.
dzień 20: sobota, 6 lutego 2016 Luty jest dla mnie okresem największego zmęczenia brakiem światła. Oczy bolą. ♦ WAGA: zapewne stoi niewzruszona, bo i ja się nie ruszam. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW: dużo kawy, mało wody. ♦ SUPLEMENTY: antydepresanty ♦ POSIŁKI: przyjęto. śniadanie: jajko na miękko, cykoria, pomidor obiad: soczewica z warzywami kolacja: boczniaki duszone z...
ODCHUDZANIE [19]: Przestań się oszukiwać, dziewczyno!
dzień 19: piątek, 5 lutego 2016 Tell me lies, tell me sweet little lies… O tym, że się odchudzasz, masz silny charakter, a czekolada już wcale cie nie kręci. ♦ WAGA: stoi. 68 kg. trudno, nie przecież się nie zabiję. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW: gdybym tylko potrafiła zamieniać wodę w wino, to nie byłoby takich problemów… ♦...
ODCHUDZANIE [18]: Dyskretnie wstań od stołu.
dzień 18: czwartek, 4 lutego 2016 Moje pierwsze hasło do Ubuntu brzmiało: „Nienasycenie”. ♦ WAGA: mam złe przeczucia. albo stoi w miejscu, albo wykazuje lekką tendencję zwyżkową. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW: kobiety generalnie mają jakiś grubszy problem z piciem wody. nie sądzicie? ♦ SUPLEMENTY: mydło i powidło. witaminy i antydepresanty. ♦ POSIŁKI: a jakże! śniadanie: jajecznica z...
ODCHUDZANIE [17]: Naucz się rozpoznawać, kiedy jesteś najedzona. I dlaczego „nigdy”?
dzień 17: środa, 3 lutego 2016 Jutro Tłusty Czwartek, a ja wciąż biję się z myślami, czy obchodzić to święto, czy je może raczej… obejść. I przejść pomimo, chyłkiem i boczkiem przemknąć niezauważona. Ulotnić się po angielsku celem ratowania własnej dupy. A raczej jej rozmiaru. Ot, temat do rozważań z moim dyżurnym Aniołkiem (urzędującym w dni robocze od 10.00 do...
ODCHUDZANIE [16]: Nie żryj po kątach!
dzień 16: wtorek, 2 lutego 2016 Zasada jest prosta: wszystkie kalorie zeżarte po kryjomu, liczą się podwójnie! Nie po to układasz sobie jadłospis (lub zdajesz się na kompetencje dietetyka, trenera czy lekarza), żeby potem – pod osłoną nocy lub w pracy pod biurkiem – pochłaniać spaghetti z kebabem i snickersem na deser, popijając colą zero. ♦ WAGA: potem. kiedy...
ODCHUDZANIE [15]: Plusy dodatnie i plusy ujemne
dzień 15: poniedziałek, 1 lutego 2016 O wiele łatwiej odchudzać się wiosną. Chociaż nie… Wiosną lepiej być już odchudzoną! ;) ♦ WAGA: nie dziś. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW: znów za mało! :( ♦ SUPLEMENTY: witaminizacja ♦ POSIŁKI: zjedzone. śniadanie: omlet z pieczarkami i pomidorem obiad: duszone boczniaki z warzywami kolacja: łosoś na parze z brokułem ♦ AKTYWNOŚĆ...