wiadomo, że lubię dużo, dużo, dużo. ale pół litra latte na jeden raz, to nawe zazie nie wypije ;)
rozmawiając, wymyślając, meblując ;)
david lynch prezentuje – demoniczne kwiaty w dusznej klatce.
sunshine in your eyes…
PS. nie mogę się zdecydować, czy lepiej fotki kompaktować czy tez puszczac je samopas…