strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Dzisiaj Kumok kończy 12 lat ♥
Nigdy wcześniej nie miałam psa. I nawet nie chciałam go mieć, bo alergia i astma. Aż pewnego dnia niespodziewanie spadło na mnie w prezencie rozwrzeszczane i buńczuczne mopsie szczenię: Kumok Nigdy nie przypuszczałam, że można kochać tak mocno. Kumok jest moim sercem. To jest dwanaście najpiękniejszych i najszczęśliwszych lat mojego życia. Modlę się o kolejne <3
Wszystkiego najlepszego, Córeczko zdrowia i długowieczności! Zajrzyjcie do starych notek na blogu, jakie to było małe i niegrzeczne!
a tu na fotkach z Olx Kumok razem ze swoją Mamą:
bratu Syd, Danielowi – który wpadł na ten iście szatański pomysł sprezentowania nam mopsa – będę wdzięczna do końca życia
To mój najpiękniejszy prezent niespodzianka!
A tu jest cała historia, jak to się w ogóle stało, że Kumok do mnie trafiła i jakie były nasze wspólne początki:
Jesteś miłością mojego życia, Kumok ♥
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie: