Łączę kropki, przelewam wodę, buduję rurociągi

strona główna > codziennik > PSYCHE  ||  mopsy  > kumokmiszur > czuczu

 

Wieczorami, po pracy, zaczyna się kryzys. Gram w gry, żeby mi nie rozjebało mózgu.

Kolekcjonuję świąteczne ozdoby, kiełbasy, owoce. Łączę kropki, przelewam wodę, buduję rurociągi. Nigdy nie lubiłam grać w gry. Zawsze było mi szkoda czasu. Teraz gdy gram, boli tak samo, ale przynajmniej nie płaczę, bo bym nie widziała tych wszystkich kiełbas, co mam je zbierać, tych rur, co mam je łączyć i kulek, które wybuchają.

Teraz tylko przelewać. Grać. Klikać. Przechodzić na kolejne poziomy. Byle tylko nie myśleć. Nie analizować. Nie roztrząsać. Nie grzebać zardzewiałym gwoździem w ranie. Przetrwać wieczór. Iść spać. Obudzić się za kilka miesięcy.

Wpisujcie miasta, podawajcie tytuły gier. Dzięki.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x