strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
dziś o 23.00 miną dwa tygodnie od śmierci Kumoka 🖤 Mam nadzieję, że świetnie się bawi i jest ze swoją Pierwszą Mamą
(na zdjęciu Szanowna Mama po prawej i wspaniałe dzieło jej życia – Kumok❤️ po lewej)
Tymczasem ja – żyję, choć wydawało mi się to niemożliwe. Pracuję. Śpię. Płaczę. Czytam. Jem. Płaczę. Siedzę. Gapię się w okno. Najbardziej przeraża mnie to, że już nigdy.
10 dni przed odejściem Kumoka 🖤 Nie wiedziałam, że to nasze ostatnie zdjęcie, gdy trzymam ją tak w ramionach 🖤 Byłam najszczęśliwsza, gdy brałam ją na ręce i wtulałam się w to kochane ciałko… 🖤
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie: