Staję na głowie, żeby dawać radę i nie spaść na samo dno

strona główna > codziennik > PSYCHE  ||  mopsy  > kumokmiszur > czuczu

 

 

Dziś jest Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Za mną ponad 8 tysięcy dni walki z nawracającą i dosyć lekooporną jej postacią. Tysiące tabletek-antydepresantów, setki godzin psychoterapii, warsztatów, coachingu, dziesiątki przeczytanych książek z cyklu „jak żyć”, mnóstwo cudownych kuracji i niekonwencjonalnych metod. Przez ponad 20 lat przerobiłam już chyba wszystko. Raz jest lepiej, raz gorzej, czasem bywa nawet bardzo dobrze. Całymi miesiącami potrafię świetnie funkcjonować, biorąc leki i dbając o siebie. Są jednak momenty, kiedy jest naprawdę źle.

Tak jak teraz, gdy od 4 miesięcy – po śmierci Kumoka (która przez lata była moim „emotional support dog”) – jest słabo. A nawet bardzo słabo. Widać to po mnie, bo nawet nie mam siły maskować tego stanu makijażem, ciuchami czy życiem towarzyskim. Ale się staram. Funkcjonuję. Pracuję. Robię co do mnie należy. Nie oczekuję specjalnego traktowania. Staję na głowie, żeby dawać radę i nie spaść na samo dno. Rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, żartuję. Bardzo chcę żyć.

Wiele osób twierdzi: „Ty wcale nie masz depresji! Wystarczy, że się ogarniesz, schudniesz i zmienisz nastawienie!”.

Może racja? Wychodzi na to, że na prawdziwą depresję chorują jedynie ci, którzy leżą na oddziałach psychiatrycznych i nieruchomo wpatrują się w sufit. Albo martwi, po których też nic nie było widać i „łoo, panie kochany, to był taki miły człowiek, no kto mógł przypuszczać, że on się powiesi?! „

– Ale po co o tym wszystkim pisać? Przecież to są Twoje prywatne sprawy! – powiedziałaby moja Mama.

No właśnie po to. Po to, żeby ludzie wiedzieli. Żeby też szukali pomocy, jeśli jej potrzebują. Żeby leczyli depresję, nerwicę, dwubiegunówkę, fobię społeczną.

I żeby jak najmniej było tych martwych, po których całymi latami „nic nie było widać”.

 

 

 

 

 

 

strona główna > codziennik > mopsy  > kumokmiszur > czuczu

Obserwuj Mopsiki Zazie:
 
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x