koczowały pod drzwiami wyjściowymi od samego rana, aż je w końcu wypuściłam.
pobiegły do Posłańca Uczuć turlać małe dyńki:
Orka i Bianka – dwa ochockie urwisy!
a w Posłańcu jak zwykle:
ciepło, przytulnie i przepysznie
co widać na załączonym obrazku ;)
Orka odkręca zaworka, a Bianka próbuje grać na flipperze
Orka zrezygnowana – zaworek mocno trzyma :(
Bianka rusza jej na pomoc! przy okazji Orka dostaje w nos adidas-torszynem Bianki.
podobno na stłuczony nos najlepsza jest tarta z malinami i czekoladą…
Orka w pozie glonojada przysysa się do szklanego klosza…
– Mmmm… Pyszności!
Orka kocha ciasta, ciastka i ciasteczka. tak jak ja. jesteśmy zgubione!
czy można się odzwyczaić od cukru i słodyczy…?
Bianka olewa ciastka. woli gorzką herbatę, pomarańcze i walki kendo.
Orka nie może walczyć, bo jej się paluszki lepią od słodkości
dosyć tego! żadnych walk! to jest kulturalne miejsce. tu jest szkło i porcelana!
dwa niegrzeczniuchy z plastiku.
– Przejścia nie ma! Nie możemy wrócić do domu!
więc idziemy na jesienny spacer…
ja chce taką lalkę….
I fajne piegi:)
Przekaż Orce, że ma super kurtkę!
A gdzie jest Zazie…?
Zazie co u Ciebie ? nic nie piszesz….
Orka jest taka podobna do Ciebie:)
Głupie pytanie: gdzie można zjeść fajne śniadanie (około 8.30 rano) między Wilanowem i Fortem Szczęśliwice?
Te apetyczne zdjęcia mnie natchnęły i ośmieliły:)
najlepsze śniadania podobno na Chłodnej 25 serwują, jest też Śniadaniownia na Dąbrowskiego na Mokotowie – ale nie jadłyśmy, więc to adresy do wypróbowania :) smacznego
Cudne, ożywają na tych zdjęciach.
nie no, nie wiem co powiedziec
ile razy widzę twoje lalkowe serie, tyle razy się zastanawiam dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na genialny pomysł wykorzystania ciebie i tych małych, do jakiejś kampanii reklamowej, zdjęciowej, okładkowo-książkowej i innej takiej. chyba, że wykorzystał – to mądry był. swoją drogą, zazie – drukuj te foty w większym formacie i zacznij upychać po sieci. Orkę wpatrzoną w ciacha chętnie bym sobie w kuchni powiesiła. serio :)
napiszcie książkę o Orce w kieszonce:) Fajny sweter.
tarta z malinami i czekoladą jest dobra na wszystko, nie tylko stłuczony nos :)
A ja chcę kawałek tej tarty.
a ja mam komplementa dla szarego kardigana. nice!
A ja chcę kurtkę jak Bianka. Swoją drogą włosy jak każda z nich też, moje mizeroty jedynie krótkie być mogą.
Orka ma piękną buzię, oczy, a Bianka włosy. chciałabym miks obu laleczek :)