"bo ja piszę od soboty o twoim tacie ze schabowymi na syropie pomarańczowym
i o tobie jak masz ceratę w czerwoną pleksi kratę…"
lolo w skupieniu tropi znikające piksele
zazu zaś dorwało tajemniczą skrzynię…
o_ou, czyżby trucizna dla nazbyt ciekawskich?
dziwne zapachy. dziwne kolory. w sam raz do rysowania dziwnych postaci z dziwnych opowieści.