2010-07-07
aż człowiek kichnie, poruszy papierami, wstanie od pracy po herbatę, podrapie się w ucho czy ziewnie.
to znak, że pies ma natychmiast zeskoczyć z łomotem z kanapy i z gracją małego grubego prosiaka
uderzać taranem w nogi człowieka, okładać go swoimi śmiesznymi piąstkami i namolnie drzeć japę.
– baaaaafmyyyy sieeeem!!!! baaaaafmyyy, maaamaaaaa!!! baaaaaaaaaaafffffffmyyyyyyyy noooo……
i weź tu człowieku pozostań niezłomny, kiedy parówka na czterech nóżkach wpycha ci na kolana oślinionego króliczka.