schodami w górę – schodami w dół

zwarta grupą przemierzamy ołomunieckie uliczki. zakręcona wieża. pierdyliard stromych schodeczków. ja z dołu, syd z góry. zestaw polifonicznych dzwonków okolicznościowych. wyślij smsa premium pod numer… ufff… koniec schodów!  dach nad miastem – raj dla akrofobików! ;) syd namierza najbliższą hospodę ze svetlym gambrinusem… zazie namierza zabytki. powiedzmy, że wszystko co wystaje, to zabytek ;P o,...

roboty na wysokościach ;)

kamienica honzy powala na kolana. zwłaszcza ostatnie piętro, na które wdrapujemy się z wywieszonymi jęzorami ;P taras na dachu z widokiem na miasto. kusi mnie, żeby pospacerowac po gzymsie ;> po drugiej stronie ulicy – szkoła i ogrody arcybiskupa. tradycja i nowoczesność. znów chcę być ksieżniczką z wieży ciśnień i katedry wysokich napięć. w samo...

Scroll to top