2002-11-05
dzięki jodze uczę się swojego ciała, a przede wszystkim – odczuwam je.
nie jako coś, co należy pielęgnować, depilować, smarować, perfumować, ale coś, co żyje i czuje.
moje ciało potrafi się zginać i wyginać, jest giętkie i plastyczne, mogę zawiązać je w supeł.
nie jako coś, co należy pielęgnować, depilować, smarować, perfumować, ale coś, co żyje i czuje.
moje ciało potrafi się zginać i wyginać, jest giętkie i plastyczne, mogę zawiązać je w supeł.
moje ciało jest słabe, nie znosi trwania wbrew sobie.
chciałoby falować i przepływać, podczas gdy trzeba stać mocno i stabilnie.
nie znosi wysiłku ani tempa, nie potrafi utrzymać swego własnego ciężaru.
jestem wodą. przeciekam sobie przez palce.