2003-02-22
przez kilka lat udzielania korepetycji powinnam była przywyknąć, ale za każdym razem opadają mi ręce i szczęka.* * *
„Wczoraj rano pojechaliśmy na wycieczkę&” – określ mi rodzaj podmiotu w tym zdaniu – proszę dwunastoletniego Kubę.
Kuba: – eeee, hmm…, eee…(+ drapanie się w głowę).
Od tygodnia wałkuję z nim rodzaje podmiotów. Ten akurat jest podmiotem domyślnym. Czekam cierpliwie aż go oświeci.
Kuba: – hmmm…wiem! mam! podmiot dyskretny!!!
omatkokochana.
Dobra, spokojnie – myślę – dam mu szansę:
„Kasia z Dorotką idą do sklepu”
(podmiot towarzyszący, rzygam już tymi zdaniami).
Kuba: – eee…, tego nie mieliśmy!
Ja: – nie kombinuj! mieliśmy!
Kuba: – eee, …ekhm…pooodmioot … eee…. koleżeński!!!
* * *
Ja: – pisząc charakterystykę bohatera literackiego, musisz użyć przymiotników określających jego indywidualne cechy…
Kuba: – aaa…to wiem… no więc on był… ten…eee…
Ja: – co chcesz powiedzieć?
Kuba: – że wszyscy go lubili i się podobał wszystkim…
Ja: – uhum, ten, który ma wielu przyjaciół i jest pozytywnie nastawiony do ludzi… którego wszyscy podziwiają…jakie on ma cechy charakteru? jaki jest?
Kuba: – podoboszy!!!