2003-11-05
tak lekka i smutna, tak latwo wywrotna. potykam się o liście i o wlasne nogi,
o szalik za dlugi, o ludzi po drodze. szkoda, że nie palę,
byloby stylowo.
o szalik za dlugi, o ludzi po drodze. szkoda, że nie palę,
byloby stylowo.
2003-11-05