do domu wróciłam w deszczu i mokrych skarpetkach –
jakże mi niewiele trzeba do stanu maksymalnego podkurwienia.
jakże mi niewiele trzeba do stanu maksymalnego podkurwienia.
oraz
jakże mi niewiele trzeba do stanu maksymalnego zachwytu –
wrocławski „król roger” trelińskiego na tvp kultura
zapiera dech tak samo jak ten warszawski sprzed 7 lat.
[roger warszawski]
całość psują tylko ciasne ramki telewizora, znaczek w rogu ekranu i dźwięk z pudełka :(