nieznacz(e)nie.

piszę od nowa. tak jak wtedy, kiedy sprowadziłam się tu z piramidą kartonowych pudeł,
a na ścianie miałam jedynie kaligrafię od a., która jeszcze wtedy coś znaczyła. i jedna i druga.
teraz znaczenia się zatarły. ntwd ujęłaby to inaczej – po latach signifiat wyznało światu swą pustkę
i przyznało się do absolutnego braku signifie. czy to brzmi lepiej niż „bo to zła kobieta była…”?
doprawdy nieistotne. liczy się to, że w końcu rozpakowałam wszystkie kartony i zdjęłam kaligrafię ze ściany.
miałam tutaj o czymś napisać, ale po pierwszym półobrocie opadłam na fotel i zwiędły mi rączki.

 

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x