im wcześniej tym lepiej.

nosiłam cię w sobie jak płód.
z każdym dniem rosło we mnie. uczucie.
karmiłam cię sobą i nadawałam w myślach kolejne imiona.

poronić cię po sześciu miesiącach
jest mimo wszystko lżej
niż całe zycie kochać
i wychowywać
martwe dziecko.

jestem tylko trochę porozrywana.
ale w końcu zarosnę.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x