wymyślanie superbohatera jest trudne.
zwłaszcza gdy taki jeden czai się od dawna za rogiem,
ale nie chcesz go nikomu oddac, bo jeszcze nie czas.
trzeba więc szybko stworzyc mu jakieś w miarę wiarygodne zastępstwo.
i samej sprobowac uwierzyc. chociaz na chwilę.
zwłaszcza gdy taki jeden czai się od dawna za rogiem,
ale nie chcesz go nikomu oddac, bo jeszcze nie czas.
trzeba więc szybko stworzyc mu jakieś w miarę wiarygodne zastępstwo.
i samej sprobowac uwierzyc. chociaz na chwilę.