mops dokazuje. śnieg pada. kawa stygnie. chcę miec dziś dobry dzień.
boli mnie ręka. i nie muszę chyba stac się doktorem domkiem, żeby stwierdzic
początek zespołu cieśni nadgarstka. powinnam iśc do lekarza. byłoby wskazane.
jak tysiąc innych rzeczy, które powinnam zrobic już dawno. zamiast tego decyduję,
że powrócę do pisania lewą ręką. dużo myślę o upływającym czasie. muszę ograniczyc
dobowe racje snu. przewodnia piosenka dzisiejszego dnia jest aż nazbyt prosta:
”
tra-lala-ola, postaraj się byc wesoła.