love is in the air!

– Nic już nie będzie takie jak przedtem…
– Mamo, no sorry, ale wiesz… mamy z Miszurem do pogadania…
– A teraz ci zrobię pierdutki w brzuszek… ej, pacz… prrrrr…. upfffrrrrr…. pppfrrrr…. fajne?
– Aaaaaaaaaaaahhhraaaaa ueeeee aaahhhhhrrrrraaa uaaaaaaaaa….

– Apcia… apcia… apcia… Miszur!
– Aaaaaaaaaaa…. uaaaaahahahahahahaaa….. puuuuscaaaaj!!! puuuscaaaaj Kumoook!!!

– Daj buziaczka, mały gnomie!
– Bu…bu… bu… bu…

– A teraz zemsta jamochłona, Kumok!!! Cie zjem cie!!!
– Eeekhe khe khe kheeee….

– Ihaaaa!!! aaaaaarrrghhhh!!!
– Ciap ciap ciap!

– Kumok, uwazaj, matka idom tuuu!!!
– Etam matka…

– O_o… matka…
– No mówiłam pseciez, cubku!!!

– Matka, to nie jest tak jak myślisz… Wszystko ci wytłumaczę… Nadal nienawidzę gnoma i póki co nie ma szans na negocjacje!!!

– Taaak, matka… Kumok baldzo nienawidzi gnoma. Baldzo baldzo. Ze sok nolmalnie tak baldzo… selio… az mi psyklo…

– O pac jak mnie dusi… Juz jestem udusona na maksa…
po tym epatowaniu wzajemną nienawiścią zawodniczki udały się na spoczynek…

nadal uparcie twierdząc, że bardzo się nie lubią…

i że – „weź przestań, po co mi siostra?!”

komentarze ze starego bloga zazie-dans-le-metro.blog.pl

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x